„Myślę, że zespół, który wygrał, ma dużą szansę” – wywiad z Kobranocką

Dodano: 15 lipca 2009 14:33, Autor: Lemon


12 lipca z okazji I Ostrów Maz Rock Festiwalu do Ostrowi przyjechał zespół Kobranocka, którego członkowie zasiadali w jury konkursu. Wokalista zespołu Andrzej „Kobra” Kraiński i basista Jacek „Szybki Kazik” Bryndal zdradzili nam, co brali pod uwagę oceniając występujące zespoły i co zadecydowało o zwycięstwie zespołu Kasyno. Powiedzieli też kilka słów o swoim stosunku do młodej publiczności, rocka i buntu.



O festiwalu…

OPI: Czy wśród występujących zespołów był taki, który szczególnie się wyróżnił i zwrócił waszą uwagę?

JB: Każdy z tych zespołów wyróżnił się czymś pozytywnym… Niestety, były też zespoły, które wyróżniły się trochę w drugą stronę - ale nie ma to większego znaczenia, bo tak naprawdę liczy się to, że ci młodzi ludzie mają pasję i dobrze się bawią. To jest najważniejsze. W ogóle, wyścigi muzyczne to jest poroniony pomysł, ale ludzie je lubią. To, że musieliśmy wybrać jakiś zespół, jest taką niewdzięczną rolą. Już słyszałem kilka krytycznych opinii na temat naszego wyboru - ale też kilka pozytywnych.


OPI: Czy według was, któryś z tych zespołów ma szansę zaistnieć na polskiej scenie muzycznej?

JB: Jasne. Generalne, widzę dużo młodych zespołów wpadających w pułapkę kopiowania MTV, kopiowania tego, co słyszą i tego, co widzą na VIVIE itd. Tu też było parę takich zespołów, które dały za mało od siebie, za mało własnego charakteru. Ale nie było źle, myślę, że zespół, który wygrał ma dużą szansę.


OPI: Macie jakieś uwagi do występujących zespołów?

JB: Trochę technicznych.. Trochę większą uwagę trzeba przywiązywać do nastrojenia instrumentów, do ubioru scenicznego, do zachowania.


OPI: Czy ubiór też ma znaczenie?

JB: To jest ważne. Skoro ktoś już wychodzi na scenę, powinien sobie zdawać sprawę, że np. nikt nie pochwali Kayah za to, że wyjdzie na scenę w spranym T-shircie i w spodniach, w których przed chwilą stała, żeby kupić dwa kilo ziemniaków. To jest scena i trzeba to trochę uszanować.

AK: Co prawda nie uczestniczyłem w obradach jury, w obserwowaniu tego konkursu, ale wydaje mi się, że część z tych rzeczy, o których mówił mój szanowny przedmówca, to jest kwestia wieku, kwestia doświadczenia. Trzeba dojrzeć do pewnych spraw: do występowania na scenie i do ubioru na scenie.


OPI: Używanie wulgaryzmów ma również wpływ na ocenę?

JB: Jeżeli wulgaryzmy są puentą samą w sobie, to jest dla mnie kompletnie od czapy, ale jeżeli to jest jakiś środek do wyrażenia czegoś - bardzo proszę.


OPI: Podobno dwa zespoły szły ze sobą łeb w łeb.

JB: Tak, myśmy do ostatniej chwili rozważali Grass Dillers i zespół Kasyno. Tak naprawdę wybór był trudny, ale pewne szczegóły, jak bardziej techniczne kwestie typu: trochę lepszy wokalista, lepsze solówki, zadecydowały. Coś musiało przesądzić.

O Kobranocce…

OPI: Na pewno tworząc zespół były jakieś plany, cele. Czy te cele udało się wam osiągnąć?

AK: Naszym celem było po prostu granie. Byliśmy głodni rocka, to były zupełnie inne lata. To były lata 70te, a w momencie tworzenia tej kapeli naszym celem było dokopanie jak najbardziej komunie, wszelkim osobom ubranym w jakiekolwiek uniformy - ze strażą pożarną włącznie. Wydaje mi się, że w związku z tym, co wydarzyło się w roku ‘89 – udało nam się, gdyż walczyliśmy z komuną i komuna przegrała.


OPI: Jesteście na scenie bardzo długo. Czy ten rock, który jest grany dzisiaj, ma coś wspólnego z rockiem z lat ‘70 – ‘80? Czym się różni?

AK: Różni się np. nowinkami technicznymi, ale młodzi ludzie dalej, jak kiedyś, się buntują. Może wrogowie są nieco inni, ale generalnie jest to bunt przeciwko jakiemuś systemowi, a system będzie istniał zawsze: czy to będzie nazywało się komuna, Microsoft, czy PiS.


OPI: Czy myśleliście kiedyś o tym, żeby skończyć z muzyką, z graniem?

AK: Ja nie myślałem. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł robić cokolwiek innego. Oczywiście, wiem, że są pewne ograniczenia, ale patrząc na kolegów z zespołu The Rolling Stones, jestem spokojny.


OPI: Czyli nie trzeba się martwić?

AK: Nie trzeba. Dopóki widzę podczas naszych koncertów, że młodzi ludzie (często w takim wieku, że moglibyśmy być ich rodzicami) śpiewają nasze piosenki i to wcale nie takie, które zaistniały w mediach, tylko „gdzieś tam kiedyś” lub wręcz takie, które nigdy nie zaistniały w mediach, a były tylko na płytach, których nie mają prawa znać (jedynie dzięki starszym pokoleniom, siostrom, braciom) i tak jak Kazik powiedział, że jeśli widzimy, że oni ruszają ustami i często jest tak, że znają wręcz wszystkie teksty, to nas naprawdę przyprawia o optymizm.


OPI: Jest różnica, czy odbiorcami są ludzie młodzi, czy starsi?

AK: Na każdym koncercie są osoby młode, takie, o których przed chwilą mówiliśmy, które teoretycznie nie powinny nas znać i są też osoby w naszym wieku, a nawet starsze, które znają nas z czasów, że tak powiem: oryginalnych, złotych i przeważnie jest fajnie. Gdyby tak nie było, to być może nie rozmawialibyśmy ze sobą dzisiaj.


OPI: Dziękuję za rozmowę.



Andrzej KOBRA Kraiński - lider, wolkalista i gitarzysta Kobranocki







Jacek Szybki Kazik Bryndal

Komentarze

Dodano: 15 lipca 2009 23:32, ~gramy

A teraz pozdrowienia dla ....... Mariana !!! :Dg

 

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Z.U.H. SERWO Adam Uszyński

ul. Kolberga 7
07-300 Ostrów Mazowiecka

WYMIEŃ STARY KOCIOŁ GAZOWY NA NOWOCZESNY KONDENSACYJNY

Gabinet Stomatologiczny KOCHDENT

ul. Leśna 16B/21
07-320 Małkinia Górna

Global Football by Adrian Peterson

ul. Rubinkowskiego
07-300 Ostrów Mazowiecka

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]