Orkiestra z wizytą w Brembate di Sopra

Dodano: 24 sierpnia 2009 12:03, Autor: Lemon


W tym roku udało się zrealizować długo zapowiadany wyjazd ostrowskiej orkiestry do włoskiego Brembate di Sopra. Rankiem, 12 sierpnia orkiestra udała się w ponad dwudziestogodzinną podróż autobusem przez Czechy i Austrię do położonego w prowincji Bergamo Brembate, bliźniaczego miasta Ostrowi.
    Kilka lat temu (w 2004 roku) Ostrów gościła włoską orkiestrą, która grała u nas podczas odsłonięcia pomnika Księżnej Anny Mazowieckiej, dlatego ostrowska orkiestra spodziewała się podobnego wyjazdu. Odbył się on w tym roku.
W czwartek koło południa autobus wjechał do położonego w północnej Lombardii stolicy prowincji Bergamo. Tam orkiestra została zakwaterowana w wysoko położonym hotelu z pięknym widokiem rozciągającym się na całe miasto.
    Orkiestra z Ostrowi została bardzo dobrze przywitana przez władze miasta Brembate, jak również ich orkiestrę (od której dostała pamiątkowe dyplomy i koszulki) i mieszkańców. Z okazji wizyty naszej delegacji przygotowano półtoragodzinny pokaz akrobatyczny, a także zaplanowano zwiedzanie planetarium i obserwatorium astronomicznego w Brembate.
    W piątek oba zespoły: orkiestra z Ostrowi i orkiestra Gaetano Donizetti zaprezentowały na scenie swój repertuar przed włoską publicznością. Koncertów wysłuchała też delegacja Urzędu Miasta Ostrów w osobie burmistrza Mieczysława Szymalskiego i przewodniczącego Rady Miasta Krzysztofa Laski, którzy również przyjechali do Brembate na zaproszenie burmistrza Diego Locatelli. Po koncertach odbyły się przemówienia przedstawicieli obu miast. Wygłoszono wzajemne podziękowania i wyrażono nadzieję, że współpraca dalej będzie układała się tak owocnie, jak do tej pory. Nie obyło się tez bez drobnych upominków i pamiątkowych statuetek.
    W sobotę muzycy wzięli udział w przemarszu: przez ponad dwie godziny w pełnym słońcu i przy ponad trzydziestostopniowym upale orkiestra grała maszerując przez miasto. Nagrodą za ten wysiłek była wizyta na basenie, który choć zamknięty z powodu święta (15 sierpnia), specjalnie dla gości został udostępniony na kilka godzin.
Wieczorem cała delegacja z Ostrowi (władze miasta i orkiestra) wzięła udział w procesji z okazji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wysoka temperatura i upał wyjaśnia, dlaczego z pozoru martwe miasteczko ożywa wieczorem, a drogi zapełniają się ludźmi dopiero po zmierzchu. Procesja za dnia byłaby niemożliwa do przejścia z powodu ogromnego upału.
    Po procesji wszyscy mogli obejrzeć dwudziestominutowy pokaz sztucznych ogni. Wiele z wystrzelonych fajerwerków ostrowska publiczność widziała po raz pierwszy w życiu: pokaz naprawdę zapierał dech w piersi. Po pokazie goście z Polski zostali ugoszczeni - jak na Włochów przystało - pizzą. W pizzerii do stolików wciąż donoszono pizzę, dzbany zimnej coli i piwa. Nikt nie wyszedł głodny, a o gościnności i poczuciu humoru Włochów świadczy fakt, że nawet słowo „no” na widok kelnerki z pizzą, ta kwitowała krótkim „si”, a na talerzu lądował kolejny kawałek ciasta. Niewątpliwie był to najlepszy moment całego długiego dnia, który zakończył się dopiero o pół do pierwszej w nocy.
Plusy i minusy
    Włosi byli bardzo mili i gościnni dla gości z Polski. Na każdym kroku można było spotkać się z brawami i przyjaznymi słowami. Prawdopodobnie przyjaznymi, gdyż trzeba przyznać, że porozumiewanie się z Włochami nie było proste, zwłaszcza że niewielu (choć nie było problemu, aby w języku angielskim porozumieć się z włoską orkiestrą) z napotkanych Włochów znało język angielski. Porozumiewają się głównie po włosku i trochę po francusku, a bariera językowa znacznie uniemożliwia integrację.
    Również wysoka temperatura i bezwietrzna pogoda były dla Polaków uciążliwa: oczywiście to dobrze, że pogoda dopisała, ale przemarsz z instrumentami przez miasto w pełnym słońcu był dla muzyków najtrudniejszym momentem wizyty. Nawet Włosi przyzwyczajeni do takiej pogody odpoczywają o tej porze dnia w domach.
    Orkiestra była we Włoszech drugi raz (pierwszy raz koncertowała w Watykanie u papieża Jana Pawła II w 2003 roku) i nauczona doświadczeniem pierwszej podróży spodziewała się posiłków złożonych z makaronów we wszelkiej możliwej postaci. Okazało się, że tym razem dania są bardziej urozmaicone i bliższe naszym gustom kulinarnym. Jedyną rzeczą, która zaskoczyła i była trudna do przełknięcia dla ostrowian była…szynka z osła…niewielu było takich, którzy zdecydowali się na spróbowanie tego dania, choć ci, którzy spróbowali stwierdzili, że jest naprawdę dobra.
    Miłym gestem ze strony burmistrza Brembate Diego Locatelli były podarowanie naszym muzykom pamiątkowych koszulek przedstawiających herby bliźniaczych miast, a także udostępnienie orkiestrze basenu.
Pobyt był udany, na co złożyło się m.in. ciepłe przyjęcie przez mieszkańców Brembate. Ale ogromnym minusem przedsięwzięcia była podróż.
- Czy nie moglibyśmy lecieć tam samolotem? – zastanawiali się niektórzy uczestnicy – byłaby to dla nas większa frajda niż oglądanie gór przez szybę autobusu.
    Dwadzieścia kilka godzin spędzonych w autobusie w jedną stronę i ponad 30 godzin w drodze powrotnej (autobus musiał zatrzymać się na 8godzin w Pradze) była naprawdę bardzo męcząca. Czy można by lecieć samolotem? Zdania co do sposobu odbywania podróży są podzielone, gdyż wśród muzyków są osoby, które boją się lotu samolotem. Z drugiej strony są tu też osoby, które cierpią na chorobę lokomocyjną…
    Jednym zdaniem: podróż była męcząca, ale pobyt ciekawy, pogoda dopisała, a Włosi okazali się bardzo sympatyczni.


Orkiestra podczas zwiedzania Bergamo.




Pokaz akrobatyczny przygotowany dla gości z Ostrowi i mieszkanców Brembate di Sopra.




Obserwatorium astronomiczne - Krzysztof Laska sprawdza jaką moc mają promienie słoneczne.

Komentarze

Dodano: 26 sierpnia 2009 22:22, ~Ja

widzę, że chyba wyjazd średnio podobał się autorowi artykułu :-)

 

Dodano: 27 sierpnia 2009 08:21, ~Lemon

autor artykułu rozmawiał z uczestnikami:) czytaj ostatnie zdanie: "podróż była męcząca, ale pobyt ciekawy... "

 

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Arkadia Piękna Salon & SPA

ul. T. Kościuszki 40
07-300 Ostrów Mazowiecka

Pozwól sobie na relaks i odprężenie w Arkadii Piękna!

KWIATY ŚWIATA Atelier Florystyczne

Stara Grabownica 15
07-300 Ostrów Mazowiecka

FLORYSTYKA NA KAŻDĄ OKAZJĘ

UNI-STER

ul. Wiosenna 7
07-300 Ostrów Mazowiecka

INSTALACJE ELEKTRYCZNE I TELETECHNICZNE, AUTOMATYKA PRZEMYSŁOWA

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]