22 sierpnia odbył się ostatni koncert z cyklu Ostrowskie Lato Kulturalne. Tym razem gościem był znany aktor teatralny, musicalowy i filmowy, wokalista Emilian Kamiński. Znany m.in. z filmów „U Pana Boga w ogródku”, „Kariera Nikosia Dyzmy”, czy serialu „M jak miłość” zachęcił do przyjścia liczne grono Ostrowiaków. W repertuarze aktora znalazło się wiele piosenek, przyśpiewek i anegdotek.
Niestety, w pamięci pozostanie mało przyjemny moment wieczoru, kiedy Emilian Kamiński zabronił robić sobie zdjęć i nagrywać swojego występu kamerą, gdyż, jak sam powiedział „nie umawialiśmy się na zdjęcia”. O interwencję prosił nawet dyrektor Miejskiego Domu Kultury Bożennę Rostkowską.
-
Ma prawo nie życzyć sobie zdjęć. Powinniście wcześniej przyjść i zapytać. – Mówi nam dyrektor MDK.
Jednak obecność mediów na tego typu wydarzeniach jest rzeczą normalną i szkoda, że aktor nie życzył sobie zdjęć. Nieco zawiedzeni byli też mieszkańcy, którzy na występy Ostrowskiego Lata Kulturalnego przychodzą z nadzieją, że uda im się zrobić zdjęcia i kiedyś będą mogli pochwalić się przed rodziną, przyjaciółmi, iż byli na występie znanej z telewizji i prasy osoby. Mimo całej sytuacji reszta spektaklu przebiegła spokojnie.
Ten występ zakończył trwający od 27 czerwca cykl spotkań na scenie przy Miejskiej Bibliotece Publicznej. W tym roku prócz Emiliana Kamińskiego scena gościła takie osoby jak: Iwona Loranc, zespół Noro Lim, Grażyna Łobaszewska i Krzysztof Daukszewicz.
Tegoroczne Lato Kulturalne dobiegło końca.
Komentarze
Dodano: 25 sierpnia 2009 23:06, ~re
znaczy się buc jakiś...........nie zapraszać takich
Dodano: 26 sierpnia 2009 08:25, ~observer
Przychodzi Emilian Kamiński na komisariat ze świstkiem z fotoradaru i mówi:- Panowie, nie umawialiśmy się na zdjęcia!
Pajac.
Dodano: 26 sierpnia 2009 12:59, ~michał
ooo za jakiego wazniaka sie uwaza:/ nie takie "gwiazdy" byly w ostrowi i jak do tej pory nikt sobie nie zabronil robic zdjec... a jak mu wstyd bylo wystepowac w ostrowi to mogl nie przyjezdzac tu... spadaj Emil !!!!!!!!!!
Dodano: 26 sierpnia 2009 21:22, ~see
ludzie zrozumcie Emilek miał opryszczkę i się wstydził
Dodano: 27 sierpnia 2009 06:17, ~aha
Taki sympatyczny na ekranie a rzeczywistość okazała się bura.
Dodano: 27 sierpnia 2009 11:01, ~Zdegustowana
Ja także jestem rozczarowana chamskim (nazywajmy rzeczy po imieniu) zachowaniem tegoż artysty (juz nie przez przypadek przez małe "a" pisanego) Jeśli ktoś decyduje się na koncert/występ to chyba mini-reportaż w lokalnej tv czy kilka fotek nieprofesjonalnych to nie grzech. Sama reklama. Jeśli pan Emilian tego nie rozumie, to chyba nie powinien tak się zżymać z kwestią własnego teatru. Szkoda czasu robić z siebie "gziazdę", gdy nie szanuje się odbiorców. Swoją drogą jest to też wskazówka dla Organizatorów, jak ustalać umowy z artystami (na przyszłość), bo takie sytuacje jak ta, to istna żenada. Wstyd. No i pozostaje niesmak wobec artysty.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.