4. kolejka Amatorskiej Ligi Siatkówki obfitowała w duże emocje. Zdecydowani faworyci wygrali, choć nie zawsze gładko. Jak zawsze najciekawsze okazały się mecze kończące się tie-breakiem.
Na początek Rafałki pokonały outsidera rozgrywek – Ostrów Zaciszną 2:0. Pierwszy set okazał się całkiem wyrównany. Rafałki jednak jako zdecydowanie bardziej doświadczona drużyna osiągały przewagę w decydujących momentach i w końcówkach rozstrzygali sety na swoją korzyść.
Siatkarze Usług Hotelowych zaczęli mecz bez swojego rozgrywającego. Od razu znalazło to odzwierciedlenie w grze. Młodzież z Rubinka bardzo ambitnie walczyła o urwanie liderom pierwszego seta. W drugim już wszystko wróciło do normy i skończyło się kolejnym zwycięstwem „17”.
Strażacy nie ugasili apetytów na komplet punktów zawodników z Sadownego i przegrali 0:2.
Po raz kolejny w tym sezonie huśtawkę emocji zapewniła Alpla. Prowadząc w pierwszym secie 22:17 „zdołała” przegrać 23:25. W kolejnych setach zawodnicy Alpli wyciągnęli już wnioski i ograli Lubotyń do 17 i do 7.
Nadzieje Orłów na kolejne zwycięstwo okazały się płonne. Zawodnicy Liceala po raz kolejny pokazali dobrą grę i po bardzo trudnym początku rozgrywek w końcu zanotowali pierwsze zwycięstwo.
Największych emocji dostarczył pojedynek Pakrolu z Huraganem. Ci pierwsi łatwo wygrali pierwszego seta, by w drugim ulec nieobliczalnemu Huraganowi. O ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydował tie-break, w którym od stanu 6:6 toczyła się niezwykle zacięta walka punkt za punkt. Więcej zimnej krwi wykazali z końcówce podopieczni prezesa Janickiego, którzy awansowali po tej kolejce „na pudło”.
Niedzielna seria spotkań okazała się bardzo interesująca. Gra była ciekawa, a w tabeli zaszły duże roszady. Tylko miejsca Hotelarzy i Sadownego oraz na drugim biegunie Zacisznej pozostają niezmienne. Czyżby losy mistrzowskiego tytułu miały rozstrzygnąć się 12 kwietnia, kiedy to „17” zmierzy się z Sadownem?
Wyniki 4. kolejki:
Ostrów Zaciszna – Rafałki
0:2 (-21, -17)
Rubinek – Usługi Hotelowe „17”
0:2 (-25, -15)
Straż Pożarna – Sadowne
0:2 (-17, -15)
Alpla – Lubotyń
2:1 (23, -17, -7)
Orły – Liceal
0:2 (-17, -20)
Pakrol – Huragan
2:1 (-11, 23, -14)
Komentarze
Dodano: 25 stycznia 2010 14:18, ~AAA
Tak jak typowałem tak wygrali ;p
Dodano: 25 stycznia 2010 14:22, ~Damian
Policja? To ktoś pił na trybunach? Nieładnie! ^^
Dodano: 25 stycznia 2010 14:33, ~next
Błąd w tabeli między 8 a 9 miejscem w pierwszej kolejności liczymy sety wygrane gdzie rubinek ma o jeden set więcej.
Dodano: 25 stycznia 2010 14:51, ~Orlifun
A gdzie expert???????????????????
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kto wygra mecz KtO ?????????????????????????????
Pewien człowiek znalazł jajko orła.
Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie.
Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt
i wyrósł wraz z nimi.
Orzeł przez całe życie
zachowywał się jak kury z podwórka,
myśląc, że jest podwórkowym kogutem.
Drapał w ziemi szukając glist i robaków.
Piał i gdakał. Potrafił nawet
trzepotać skrzydłami
i fruwać kilka metrów w powietrzu.
No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty?
Minęły lata i orzeł zestarzał się.
Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą,
na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął wspaniale i majestatycznie
wśród prądów powietrza,
ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.
Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? -
zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków -
odrzekła kura. -
Ale nie myśl o tym
Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał.
I umarł wierząc,
że jest kogutem w zagrodzie.
PS.Tak wogule to mam bule bo pękłem ze śmiechu.....................
Dodano: 25 stycznia 2010 15:28, ~Orlifun
Stoi myszka nad brzegiem szerokiej, rwącej rzeki i chce się przedostać na
drugą stronę. Jest maleńka i bezradna.Nadleciał orzeł.
- zabierz mnie na drugą stronę orle, mówi myszka
- nie, rzekł orzeł
- oj zabierz, proszę
- nie
- bardzo proszę, ja taka bezradna jestem
- nie
- błagam... Myszka rozejrzała się , ale orła już nie było.
Popatrzyła na rzekę i skoczyła. Płynęła długo i wytrwale. W końcu dotarła
do drugiego brzegu. Stoi mokra, ociekająca wodą i patrzy na rzekę, którą
przepłynęła.
JAKI Z TEGO MORAŁ ???
ORZEŁ MUSI BYć TWARDY
A MYSZKA MOKRA!!!
Dodano: 25 stycznia 2010 17:19, ~Adrian
Najciekawszy komentarz do każdego meczu jest zawsze na stronie mosiru, a tym razem autora pociągnęła fantazja i naprawdę ciekawie się czyta. Polecam czytać i tam podsumowania.
Ave Huragan!
Dodano: 25 stycznia 2010 18:33, ~david t
Szkoda że troche ocenzurował ten tekst bo był bardzo soczysty, a rozgrywający Lubotynia chyba musiał zajść mu za skóre bo wyżył się na nim niemiłosiernie. Kimkolwiek jest ten autor niech zmieni dilera.
Dodano: 25 stycznia 2010 20:21, ~chory na to wszystko
Chcialbym rozwinac taki maly watek.A mianowicie czym sie charakteryzuja dobre druzyny.A moze ktos mi pomoze?!Moim zdaniem dobry zespół wychodzi do meczu i gra skoncentrowany i nie lekcewazy drugiego zespołu(nawet najsłabszego).Spotykamy na forum dobrych graczy,którzy wykazuja sie dobrze na klawiaturze,lecz na boisku juz nie bardzo.Nawiazuje do wypowiedzi pewnych komentatorów.Nie czytamy komentarzy z przechwalkami zadnych zawodnikow z topowych druzyn,tylko statystów z słabszych teamów.
Dodano: 25 stycznia 2010 20:52, ~Kaśka
Ogłoszenie MOSIRU!!!!!!!!!!!!!!!! Może już WRESZCIE CZAS OTWORZYĆ KAWIARNIĘ , która byłaby np.miejscem spotkań siatkarzy,pilkarzy po każdej kolejce i gdzie można w kulturalny sposób wypić piwo ,porozmawiać, a nie straszyć .....Otwarcie huczne, marszałek ,burmistrz i.... ach szkoda gadać i pisać , a <<OBIEKT<<sami widzicie jaki jest......Nawet nie można skorzystać z prysznica ,krew z nosa chyba szybciej ..... Zgadzam się ,że hala sportowa nie jest palarnią i pijalnią . Ze sportowym p(L)zdrowieniem
Dodano: 25 stycznia 2010 22:28, ~lol
-->Orlifun
rzuć siakie :) napisz tomik poezji o orlikach :D
Dodano: 25 stycznia 2010 23:37, ~next
Panie O trochę pana fantazja ponośi to przegięcie pisać o uczniu szkoły średniej że wyżej czegoś tam nie podskoczy na szczęście zreflektowałeś się pan albo ktoś pana pożądnie o.....lił i zmieniłeś pan tekst, tylko trochę późno. Chcę zauważyć że zawodnicy Luborynia, Liceala i Rubinka to uczniowie szkół średnich. Uczą się siatkówki i chwała im za to że poświęcają swój czas tak wspaniałej dyscyplinie sportu, a szastanie takimi opiniami świadczy wyłącznie o panskim miernym poziomie pisania.
Dodano: 26 stycznia 2010 00:00, ~Adrian
Jakby ktoś miałby pomysł, to by umiał zarobić na piwoszach. Jakby ktoś miał pomysł, to by spopularyzował siatkówkę w mieście Jakby ktoś miał pomysł... Ale nie ma pomysłu i jest strasznie :) To wszystko to taka nasza ostrowska chałturka. Mam jednak nadzieję, że ktoś jednak kiedyś będzie miał pomysł.
Dodano: 26 stycznia 2010 08:08, ~kot
Apel do tych druzyn z konca tabeli brac sie za trening i wykazac sie na boisku.Udowodnic co nie ktorym,ze mozna wygrac z najlepszymi.
Dodano: 26 stycznia 2010 10:39, ~Orlifun
Orli humor:
Ala (ta z piosenki Orłów) ma orła
a orzeł ma wszy
Ala ma cztery a orzeł ma trzy.(mecze w plecy)
A może znacie bajki o Orłach:
"Orzeł w butach","O Orle i siedmiomilowych rękawiczkach","Orły i Śmierdząca Królewna" i hit "Dziewięć Orłów i Swędząca Marysia"
Pozdro dla Exsperta i Egzekutora
Ps.To jeszcze nie koniec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dodano: 26 stycznia 2010 10:46, ~rudy
Bujna ma wyobraznie ten orlifun,stara sie byc smieszny i probuje zaimponowac swoimi zartami.Kolejny pajac jak ten ^mistrz^.
Dodano: 26 stycznia 2010 11:06, ~POZDRO LICEAL
Ej orzełki mamy pomysł taki,
zamieńcie nazwę z orłów na kurczaki!
Dodano: 26 stycznia 2010 11:14, ~Orlifun
Może i pajac ale śmieszny jak expert na forum
Mają rację że rude to wredne.(nieobrażając wiewiórek)
Dodano: 26 stycznia 2010 16:58, ~być
mam prośbę, mógłby ktoś wstawić link ze strony mosiru tak gdzie piszą o siatkówce? dzieki
Dodano: 26 stycznia 2010 17:07, ~Kosior
Strona MOSiRu
http://www.mosir.ostrowmaz.pl/
Dodano: 26 stycznia 2010 17:22, ~kibic
Cieszę się, że jest dużo walki i emocji na tych naszych rozgrywkach. Młodzi chłopcy robią postępy i zdarzają się im momenty bardzo dobrej gry. Widać , że drzemie w nich niezły potencjał. Jest na co popatrzeć.
Dodano: 26 stycznia 2010 22:49, ~kibic i fan Orłów
Wielka szkoda że w Orłach zabrakło diabełka, coć to wirkowy staruszek ale potrafi zmobilizować drużynę. Mam nadzieję że Orły jeszcze pokażą swoją moc a szczególnie jeśli walka będzie o wielką nagrodę tj.TTTTTTTOOOOOORRRRTTTTTT.
Dodano: 27 stycznia 2010 10:11, ~Lubotyniak
Wysoki i rozgrywajacy z Lubotynia na ławke!!!
Dodano: 27 stycznia 2010 10:16, ~kibol
Co do meczu lubotynia to strasznie partaczył rozgrywający moze to własnie przez niego przegrali mecz choc grają ładną siatkówke. Powinni nauczyc tego młodego co go zmienił ustawienia bo pogubił sie ale moze zagral by o wiele lepiej od swojego kolegi. Mam jewszcze pretensje do wysokiego gracza tej drużyny tyle razy deptac na linie PARTACZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mało piłek dostawało dwóch chłopaków na lewym atako niewspomne juz o krótkiej ...
AVE HURAGAN!!!
Dodano: 27 stycznia 2010 10:41, ~To koniec Orlifuna
Expert to człowiek, który wie wszystko o niczym.
Przed bitwą nie trąb wygranej....
Gdzie wielu dowódców, tam bitwa przegrana....
Za młodości drży nam serce,a na starość nogi
Mądry ORZEŁ po szkodzie
Uderz w stół a ORŁY się odezwą
Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe
.
Czasami nawet, gdy przegrywmy, jesteśmy wygrani, czasami, gdy wygrywamy, jesteśmy przegrani.
Zwycięstwo jest rzeczą ważną, lecz najważniejszy jest udział w walce.
Sukces ma wielu ojców a porażka jest sierotą
Nie ma tego złego, co by ORŁOM nie wyszło.
PS..Orły to są fajne chłopaki tylko expertowi odbiło i błysnoł na forum.Te żarty to dla niego niech złapie dystans.
Co do meczu to naprawdę Orły miały szansę na zwycięstwo jednak te popisy experta zrobiły im takie ciśnienie że nie wytrzymali.
Zawsze lepiej grać z pozycji skazanego na przegraną co pokazali z Pakrolem i grali na luzie.
Do kapitana Orłów trzeba dbać o atmoswferę w drużynie i reagować jak nie idzie (macie rezerwowych i dwa czasy)
wysokiemu z JW wyraźnie nie szło(może zmiana na kilka piłek by mu pomogła). Zresztą miny mieliście takie jak byście nie wierzyli w zwycięstwo i wydaje mi się że ten mecz przegraliście w głowach bo naprawdę nie jesteście słabi w ubiegłym sezonie stać was było na urwanie seta najlepszym i to w składzie który grzeje ławe,pewnie są słabsi ale w siatkówce ważne jest wszysto technika atmosfera i dróżynowe granie . Pomyśl o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!
POZDRAWIAM ORŁY I POWODZENIA W NASTĘPNEJ KOLEJCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dodano: 27 stycznia 2010 12:44, ~ktoś tam
No raczej Orły w meczu z Pakrolem nie byli na pozycji przegranej!! Każdy kto choć trochę interesuję się ALS wiedział że ten mecz bedzie bardzo wyrównany i tak było co świadczy wygrana w tie-breaku 16:14.
Nie piście tutaj tych wierszyków bo aż żal za posladki sciska jak to się czyta.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.