Odbył się kolejny recital w ramach Ostrowskiego Lata Kulturalnego. Tym razem zaprezentowała się Katarzyna Groniec.Z powodu brzydkiej pogody występ artystki został przeniesiony z Muszli MBP do pobliskiego kina. Jednak deszcz nie ostudził zapału wszystkich przybyłych.
Katarzyna Groniec zaśpiewała czternaście piosenek ze swojego repertuaru m.in. "Do obcych rąk", "Niepowtarzalna oferta", "Prawie bym się dała nabrać". A najbardziej publiczność rozbawił utwór "Bigotki" z albumu "Na żywo".Przedstawiła piosenki spokojniejsze i bardziej żywiołowe z tekstami poważnymi opowiadającymi o ludzkich tragediach, jak też wesołe, ośmieszające cudze wady. Artystka zadebiutowała rolą Anki w musicalu "Metro". Od tamtego czasu współpracowała z Teatrem Buffo, a także związana jest z Teatrem Ateneum, Polonia.
Okazała się profesjonalistką w pełnym tego słowa znaczeniu. Zadziwiała i przyciągała uwagę zmianami intonacji, ruchem, mimiką. Jej nieodłącznym atrybutem scenicznym jest czerwony klocek. Występ dopełniały instrumenty: fortepian, bas i puzon. Każdego mogła ponieść muzyka, słychać było wybijany nogą rytm wraz z nią. Publiczność w różnym wieku żywiołowo reagowała na to, co działo się na scenie. Występ podobał się, a potwierdzeniem na to był długi aplauz na koniec.
Komentarze
Dodano: 23 lipca 2010 11:43, (pluskwa16)
chyba chłodno im było w tym nieklimatyzowanym ostrowskim kinie!!
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.