3 listopada po raz ostatni zebrała się Rada Miasta Ostrowi Mazowieckiej.
Na 18 dni przed wyborami kampania toczyła się w najlepsze. Radnym trudno było nie odnosić każdej uchwały i każdego wystąpienia Radnych czy Burmistrza do kampanii wyborczej.
Już na wstępie sesji Rady Miasta, przewodniczący Krzysztof Laska po raz kolejny wystosował apel, tym razem do wyborców, by ci szli na wybory jak najliczniej, a w ocenie przewodniczącego, zapobiegnie to sytuacji kiedy wygra w wyborach osoba, która do lokalu wyborczego dowiezie najwięcej osób.
"Na moją służbową komórkę wpłynęło zawiadomienie - mam godzinę, mam nr telefonu osoby dzwoniącej - że troje radnych z obecnej kadencji dokonuje ustalania warunków głosowania w dniu 21 listopada.". Czy można liczyć na dalsze ustalenia w tej sprawie? Czas pokaże, póki co przewodniczący Krzysztof Laska nie przedstawił żadnych dowodów i nie wskazał osób, które w ten proceder miałyby być zamieszane.
Eugeniusz Gałązka (vice-przewodniczący Rady Miasta - przyp. red.) zwrócił uwagę na inny problem
"W komisjach wyborczych działy się rzeczy niepokojące, niewłaściwe, naganne, nie powiem, że wprost kryminalne" - o wyborach w 2006 roku.
Na nawrócenie się na uczciwość tych, którzy chętnie płacą za głosy trudno jest liczyć. Wyborcy, którym proponowane są pieniądze za głos powinni zgłaszać to organom ścigania. Ponadto każdy mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiem powinien w wyborach uczestniczyć i nie zachowywać biernej postawy, która jest przyzwoleniem na to co się dzieje.
W dalszej części sesji Rady Miasta przyjęto urealniony budżet Miasta, który został pomniejszony o 23 mln zł do sumy 58 mln zł. Doszło tutaj do pewnego rodzaju potyczki słownej między Eugeniuszem Gałązką, a burmistrzem Mieczysławem Szymalskim, w której ten pierwszy pytał o sens ustalania odrealnionego budżetu, zarzucając fikcyjne dopisywanie milionów złotych. W odpowiedzi Burmistrz stwierdził, że należało napisać taki budżet ze względu na chęć pozyskania środków unijnych, a które nie zostały przyznane i przesunęły się na kolejny rok.
Nowy budżet jednogłośnie został przyjęty przez radę.
Duże dyskusje toczyły się przy punkcie obrad dotyczącym podniesienia podatków. Te praktycznie przez cały okres obecnej kadencji Rady Miasta nie były podnoszone. Niewiele brakowało, a i tym razem radni nie podnieśli by podatków. Skąd to "Bicie piany o podatki" jak powiedział radny Krzysztof Listwoń? Szerzej sprawa zostanie opisana już wkrótce w oddzielnym artykule na Ostrowskim Portalu Internetowym.
Miasto przekaże powiatowi 40 tysięcy złotych. Konkretnie pomoc skierowana jest dla straży pożarnej na zakup sprzętu. Rada w tej sprawie była jednomyślna i wyrażała zdecydowanie przychylne opinie.
Na zakończenie obrad posypały się gratulacje dla rady, burmistrza i wszystkich przedstawicieli placówek podlegających bezpośrednio pod Urząd Miasta. Wszyscy otrzymali z rąk przewodniczących Rady Miasta książki pod tytułem "Polska Samorządna" oraz dyplomy.
Na zwieńczenie obrad jak i całej kadencji radni, burmistrz i wszyscy przybyli goście wypili symboliczną lampkę szampana.
Fot. A.P.
Komentarze
Dodano: 9 listopada 2010 21:22, Mea (milenam)
Dość z rządami burmistrza Szymalskiego.Co przez te lata zrobił dla miasta? NIC!!! co by zasługiwało na pochwałę .Patrząc na ościenne miasta jesteśmy szarym,brudnym i bardzo zaniedbanym miastem.Dlaczego? Wszędzie tam gdzie nie ma dobrego gospodarza jest jak jest.Może on sam tego nie zauważa bo nie jest rodowitym Ostrowiekiem i nie zależy mu na tym.
Dodano: 13 listopada 2010 16:51, (nomiasek1)
Chyba jesteś ślepa jakie brudne jakie szare puknij się w łeb!!!
Dodano: 13 listopada 2010 16:51, (nomiasek1)
Chyba jesteś ślepa jakie brudne jakie szare puknij się w łeb!!!
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.