Sardynki wchodzą, sardynki wychodzą

Dodano: 16 stycznia 2011 11:10, Autor: Anna Krajewska-Polak

Sceny zazdrości na chwilę przed wejściem na scenę, skomplikowane relacje między bohaterami, latające siekiery, znikające butelki z wódką, zapodziewający się aktorzy - ot zwykłą rzeczywistość teatru z dala od oczu widza.
Tym razem aktorzy Sceny Kotłownia, poprzez sztukę Michaela Fryna, odkryli nieco tajemniczy świat teatru zza kulis. Spektakl "Czego nie widać" składa się z trzech aktów. W pierwszym, nieco jak dla mnie przydługim w porównaniu do reszty, jesteśmy na próbie generalnej. Jednak aktorzy nie radzą sobie z rolami, nie wiedzą w którym momencie mają wejść, kiedy wynieść, a kiedy wnieść sardynki. Poznajemy nieco zagmatwane relacje między bohaterami. Po raz pierwszy też poznajemy fragmenty sztuki, którą grają.

Drugi akt przenosi nas za kulisy. Jesteśmy świadkami premiery sztuki, słyszymy jak aktorzy grają, widzimy jednak to wszystko, co dzieje się z drugiej strony sceny. A dzieje się sporo. Na jaw już wyszły romanse, nienawiści i zazdrości. Aktorzy, w krótkich przerwach w występach, kłócą się zawzięcie, wyznają miłość, są bójki, awantury, gonitwy. Przepiękny teatralny sitcom.

W trzecim akcie sztuka jest już nieco zgrana. To już trzechsetny ich występ. Jednak jeśli widz liczyłby, że wszystko wróciło do normy - mile się zaskoczy. Napięcia między bohaterami dochodzą do maksimum. Sztuka niewiele już przypomina tę z pierwszego i drugiego aktu. Romanse, awantury, bójki. Tyle sztuki.

Rafał Swaczyna, reżyser i aktor "Czego nie widać", zapytany o powody wyboru tej właśnie sztuki odpowiedział - Dlatego, że to dobra komedia, chcieliśmy dać miastu trochę radości. Zawsze mi się marzyła jakaś duża sztuka na naszych małych deskach, z pełną scenografią. To była ciężka praca i ciekawe doświadczenie, które zostało uwieńczone wspaniałym efektem.

Niesamowite jest, że aktorzy Scena Kotłownia, to w większości amatorzy. Mało tego, to w większości dzieci i młodzież szkolna. Nie lada sztuką jest zrobić z amatorów aktorów. - To jest chyba najwspanialsza rzecz jaka może się trafić każdemu instruktorowi teatralnemu, kiedy ktoś z publiczności powie "ale ten dzieciak fajnie grał" lub "bardzo fajnie zagrana sztuka". To jest miód na moje serce, bo to dowodzi, że udaje się mi wykształcić osoby, które naprawdę grają, a publiczność nieświadomie to dostrzega - skomentował Rafał, jedyny aktor zawodowy w Kotłowni.

Jednaka największe wrażenie zrobili na mnie aktorzy drugiego planu. Marek Bożykowski grający aktora-pijaczka, Alicja Bauer - inspicjentkę i Piotra Trentowskiego w roli konserwatora. Ich pojawianie się na scenie, choć mówili niewiele, każdorazowo wywoływało uśmiech. Do puli wrażeń dorzuciłabym jeszcze spiżowy głos reżysera-aktora Swaczyny rozlegający się z widowi i ekspresyjnego Łukasza Dudę, wyglądającą jakby grała w niemym filmie Magdę Malik, uroczą Martę Podbielską, świetną Dorotę Herman i rewelacyjnego Bartka Wojewódzkiego. Czyli wszystkich?

Czekam na kolejne sztuki na deskach Sceny Kotłownia. Za kilka tygodni premiera długo oczekiwanej premiery w stylu "Poobiednich igraszek", czyli o niegrzecznych dzieciach. Będzie to "Kopciuch" z którym wiążemy nadzieje na liczne nagrody. Planujemy - powiedział Rafał Swaczyna - zrealizować bajkę dla dzieci, gdyż widzimy w naszym mieście lukę w tej dziedzinie dla tej grupy widzów. Również chcemy zrobić spektakl profilaktyczny, ale to już w dalszej perspektywie. Zatem do kolejnej premiery.




Komentarze

Brak komentarzy

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

SALON FIRMOWY FABRYKI MEBLI FORTE S.A.

ul. Biała 1
07-300 Ostrów Mazowiecka

Mocna strona Twojego mieszkania

Busy do Niemiec 24 - Przewozy do Niemiec

Dworzec autobusowy
07-300 Ostrów Mazowiecka

Busy do Niemiec z adresu na adres!

Miód Malina Catering Dietetyczny

07-300 Ostrów Mazowiecka

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]