Jak większość organizacji dziś, borykają się z brakiem pieniędzy. Grają na profesjonalnym sprzęcie, który kosztuje nawet kilkadziesiąt tysięcy za instrument. Młodzież ucząca się gry nie płaci za lekcje muzyki, instrumenty, stroje czy wyjazdy. Na wszystko muszą być sponsorzy. Do tej pory Orkiestrę mocno wpierali Urząd Miasta i Fabryka Mebli Forte, jak będzie teraz, jeszcze nie wiadomo. Jednak kapelmistrz Sławomir Gąglewski jest dobrej myśli - damy sobie jakoś radę - skwitował z uśmiechem.
Muzycy nie raz już udowodnili, że są chlubą Ostrowi. Nagrody, wyróżnienia, pochwały. Koncertowali w Polsce i w wielu krajach Europy - Grecji, Litwie, Łotwie, Ukrainie. Czechach, Austrii, Bułgarii, Niemczech i Włoszech.
W tym roku planują występy na Ogólnopolskim Festiwalu Orkiestr Dętych OSP w Krynicy, na VI Międzynarodowym Festiwalu Orkiestr we Wrześni, chcieliby również wystąpić na Wojewódzkim Festiwalu Orkiestr Dętych w Warszawie, a przede wszystkim, na co się ogromnie cieszą i już przygotowują, na przełomie lipca i sierpnia na Bałkańskim Festiwalu Ludowym w Bułgarii.
Młodzież w wieku od 10 lat, chętna do odbycia przygody życia z muzyką, zapraszana jest do bezpłatnej nauki gry na instrumentach - klarnecie, trąbce, puzonie i basie. Po ukończeniu nauki gry, czekają na nich atrakcyjne wyjazdy na koncerty w Polsce i Europie. Wystarczy zgłosić się do siedziby Orkiestry przy ul. 11 Listopada 5 bądź skontaktować się z kapelmistrzem Sławomirem Gąglewskim pod numerem 509 428 340.
Lekko jednak nie będzie. Dwa razy w tygodniu dwugodzinne próby, plus nawet codziennie indywidualne lekcje. Gdy jednak podliczyć efekty, koncertowanie i zwiedzanie Polski i Europy, to chyba warto. Szczególnie, że za nic nie trzeba płacić, wystarczy chcieć, mieć odrobinę talentu i mnóstwa siły i samozaparcia. Tylko tyle.
Zdjęcia autorstwa Młodzieżowej Orkiestry Dętej
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.