MDK zamienił się na jakiś czas w miejsce pełne baśni i magii. W sali kinowej wystąpił bowiem Łukasz Podymski, wielokrotnie nagradzana iluzjonista ze swoim recitalem "Magiczny świat baśni".
Wczoraj, podczas niespełna godzinnego programu "Magiczny świat baśni" iluzjonista Łukasz Podymski przedstawił dzieciom i ich rodzicom wiele ciekawych sztuczek i trików. Zapytany jak zostaje się iluzjonistom odpowiedział:
- Przede wszystkim musi narodzić się pasja, miłość. Później zaczynamy od drobnych rzeczy. Sztuczki wykonujemy z drobnymi przedmiotami. Bierzemy do dłoni monetę, próbujemy sprawiać, że zniknie. Z Czasem poznajemy techniki, oglądamy w telewizji, czytamy książki, budujemy bazę wiedzy.
Nie ma lekko, trzeba ćwiczyć i samemu dochodzić do wiedzy.
- Szkoły magików niestety nie ma. To jest samodzielna nauka. By być dobry, trzeba dużo ćwiczyć, potrzeba dużo cierpliwości i pasja. Ja ćwiczyłem nocami, tata kład się spać, ja cichutko wstawałem, żeby nie słyszał, że siedzę całą noc i ćwiczę - zdradza dalej iluzjonista. - Najważniejsze jednak, by ta praca sprawiała radość, wtedy jest chęć do ćwiczeń i jest postęp.
Recital wzbudził wiele radości. Dzieci spośród publiczności były zapraszane do asystowania, mogły samodzielnie sprawdzić o co chodzi ze sztuczkami. Brawo dla MDK za doskonały pomysł zaproszenia iluzjonisty do Ostrowi.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.