Po długim, wyczerpującym dniu, zawodnicy tuż po spożyciu kolacji regenerowali siły przez 1,5 godziny na basenie i w saunie.
- Na treningach pracowaliśmy przede wszystkim nad technikami obrotowymi oraz ich zastosowaniem w walce. Pracowaliśmy również nad siłą rąk na siłowni. - powiedział sensei Radosław Grabowski. - Na szczęście obyło się bez poważniejszych kontuzji. - dodał.
Zwieńczeniem obozu był test sprawnościowy dla kandydatów do grupy zawodniczej. Odbyło się także pasowanie na samuraja.
Sensei Radosław Grabowski zachwala obóz treningowy w Strzyżowie. Zwraca szczególną uwagę na gościnę jaka ich tam zastała - Placówka prowadzona jest przez panią Bożenę Strzyżewską, która przygotowała dla nas bardzo smaczną , domową kuchnię oraz zadbała o domową atmosferę.
Opiekę pedagogiczną sprawowała pani Hanna Markowska, która również wykonała większość zdjęć z zajęć. Pani Hania miała bardzo dobry kontakt z zawodnikami, mimo, że niektóre osoby mają dość trudny charakter. - relacjonował.
Treningi przeprowadził sensei Radosław Grabowski oraz sensei Tomasz Marcjaniak.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.