Wyróżnienie na tegorocznej Warszawskiej Syrence otrzymała Joanna Bauer ze Sceny Kotłownia.
Zdolne bestie te Bauery - można powiedzieć parafrazując stwierdzenie o Kossakach Tadeusza Boya Żeleńskiego. Trudno nie powtórzyć, gdy się słyszy o sukcesie Joanny Bauer. Została bowiem laureatką 34. edycji konkursu recytatorskiego Warszawska Syrenka w kategorii klas gimnazjalnych, reprezentując Scenę Kotłownia z Ostrowi Mazowieckiej.
Joanna na Warszawskiej Syrence zdobyła wyróżnienie.
Warszawska Syrenka, to najpopularniejszy i najważniejszy tego rodzaju przegląd na terenie całego Mazowsza. W samym powiecie ostrowskim udział wzięło około 70 uczestników (w poprzednich latach liczba uczestników przekraczała 100), z których wyłoniono po jednym reprezentancie w trzech kategoriach. Nasi reprezentanci zmierzyli się w Warszawie z wszystkimi laureatami etapów powiatowych z województwa mazowieckiego, których było razem 182.
Komentarze
Dodano: 26 kwietnia 2011 17:28, (ponurak)
Pani Aniu z przykroscia muszę stwierdzić, że Pani artukyuł jest nierzetelny i zawiera błędy merytoryczne. Podane przez Pania informację sa nieprawdziwe. Otórz była( lete tego nie jestem pewna) jeszcze jedna osoba która zajęła wyróznienie. Kasia-nazwiska tej osoby nie pamietam.
Otóz Patryk Zadroga tez dostał sie do bardzo ścisłego finału bo zdobył II miejsce. Nadmieniem, że wyróżnień w konkursie jest rozdawanych sporo szczególnie w klasach gimnazjalnych. A znaleźć się w naprawdę w ścisłej czołówce (I_III miejsce)to sztuka. To rzeczywiście udało się tylko jednej osobie w historii Warszawskiej Syrenki - ale był to Patryk Zadroga. Mówił wiersz pt. Przyjaciele
Dodano: 26 kwietnia 2011 19:08, rudy102 (wmjlwaj)
niema to jak przydziobać do zastepcy starosty moze załatwi ciepłą posadke
Dodano: 27 kwietnia 2011 10:31, (ponurak)
i żeby to była prawda. Ale pani redaktor do tej pory nie sprostowała swojego artykułu. Wstyd
Dodano: 27 kwietnia 2011 21:01, (janciowodnik1)
myślę że bardzo zdolny dzieciak
Dodano: 27 kwietnia 2011 22:42, (natalusx33)
zdolna dziewczyna, a nie że tatuś wszystko załatwia. Ona na pewno chce być normalna a nie żeby wszyscy jej wytykali za to jaki jest jej tata. Parę osób może nie lubić jej ojca, ale to chyba nie powód żeby obwiniać małą dziewczynkę za to jaki jest jej ojciec. Ona jest bogu winna.
Dodano: 3 maja 2011 09:30, (robertol12)
A ja chodzę z Asią do klasy.Jest bardzo skromna i nie chciala powiedzieć wiersza nam w klasie .mam nawet jej gg !
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.