Z kamerą w... Lubiejewie

Naszej ocenie poddaliśmy te elementy szkoły, które przez uczniów są często używane i ocenia się je pod względem komfortu użytkowania.

Nasze wrażenia i oceny (w skali 1-6)

Budynek:

- korytarze: znajdziemy na nich sporo zieleni, dobrze oznakowane drzwi, a nawet stoliki z krzesełkami. Są jednak mało przestrzenne, w wielu miejscach zacienione, a schody prowadzące na piętro dość strome.

- sala gimnastyczna: wielkość, jak na warunki szkolne, bardzo dobra. Ponadto dodatkowa funkcjonalność w postaci sceny. Złe wrażenie robi zniszczona podłoga.

- szatnie przy sali gimnastycznej: 2 szatnie - męska i żeńska. Jak na rozmiary sali, szatnie stosunkowo małe. Są nawet prysznice - nie do użytkowania. Ilość wieszaków i ławek nie powala na kolana, można by pomyśleć, że do przebrania się służy kąt o wymiarach metr na metr.

- ubikacje: jedna umywalka, kilka muszli klozetowych - da się korzystać. Jednak dłuższe przebywanie w niej grozi utratą węchu.

- sklepik: Mimo mało imponujących rozmiarów posiada całkiem niezły asortyment - można kupić zeszyty, coś do jedzenia, czy picia, a jak ktoś ma ochotę, to i z panią sklepikarką pogawędzi.

- szatnia: wystarczająca na potrzeby szkoły. Podzielona na klasy, ubrania odbierają uczniowie sami pod nadzorem nauczyciela.

Czasoumilacze ;-)

- strona internetowa: jest, na bieżąco uaktualniana. Znajdziemy na niej sporo relacji fotograficznych.

- radiowęzeł: jest.

- godziny nauki: jedna zmiana, 8.10 -15.10.

Naszym zdaniem?

Największy plus: sala gimnastyczna. Z powodzeniem można trenować wszelkiego rodzaju gry zespołowe. Ponieważ jednak nie samym sportem człowiek żyje, to ma także dodatkowo scenę, na której szkolni aktorzy w dogodny sposób mogą wystawiać sztukę.

Największy minus: szatnie przy sali gimnastycznej. Mała ilość wieszaków, pozorna wielofunkcyjność (łazienka w szatni) i niewystarczająca ilość ławek sprawiają, że to szatnia przy sali gimnastycznej zasługuje na najniższą ocenę.

Zdaniem dyrektora - p. Tadeusza Budzisza?

Minusy? (żartobliwym tonem) Nasza szkoła nie ma żadnych! Naprawdę ciężko będzie coś znaleźć? Plusów jest bardzo dużo: przede wszystkim wspaniała atmosfera i ludzie, których można tu spotkać. Bez wątpienia największą zaletą naszej szkoły jest nastawienie na kształcenie praktyczne: jako szkoła pod opieką Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi mamy odpowiednie zaplecze w postaci warsztatów i pracowni, a także - unikatowe - edukacyjne wyjazdy zagraniczne. Minus, który z drugiej strony przynosi wiele korzyści, jest to, że trzeba do nas dojechać. Szkoła nie znajduje się, jak inne, w centrum miasta, ale coś za coś - dzięki temu możemy cieszyć się piękną okolicą.

A co mówią uczniowie?

Z wypowiedzi na "tak":

- "kierunki - weterynaria";
- "praktyki zagraniczne";
- "fajni nauczyciele";
- "miła atmosfera w szkole";
- "dobrze wyposażona".

Z wypowiedzi na "nie":

- "budynek szkoły i pracownie są już przestarzałe. Pomoce naukwe są tylko na papierze";
- "mało ludzi";

Podsumowując:

Wchodząc na teren Zespołu Szkół CKP w Lubiejewie, możemy się poczuć niemal jak w małym miasteczku uniwersyteckim - wszystko jest ogrodzone, rozplanowane - tu mieszkania, tu parki, tu żywopłoty?a tu plan wszystkich budynków, bo na początku nietrudno się pogubić. Obecny główny budynek na pierwszy rzut oka niezbyt kojarzy się z typową szkołą, z zewnątrz przypomina pobliskie bloki i tak samo jak one świetnie wtapia się w otoczenie (które z kolei trochę przywodzi na myśl nadmorskie ośrodki wypoczynkowe).
Gdy znajdziemy się już w środku, atmosfera relaksu i odprężenia trwa - liliowo-niebiańskie kolory ścian korytarzy naprawdę dają radę! Potwierdza to przede wszystkim powszechne wyluzowanie samych uczniów ;-)

Poczucie bezpieczeństwa, wywołane odcieniami niczym z bajek dla dzieci, wzmacnia niespotykanie uporządkowane oznakowanie szkoły - chyba nie ma drzwi nieopatrzonych stosowną tabliczką: kto, co i dlaczego. Jak na szkołę kształcącą m.in. techników architektury krajobrazu przystało, nie brakuje zielonych niespodzianek - w drodze na, całkiem przyzwoitą, salę gimnastyczną można przycupnąć sobie pod rozłożystą palmą czy parasolem z innych, słabiej przez nas rozpoznanych, ale sympatycznie wyglądających roślinek.

Wracając do korytarzy, przy których znajdują się również ubikacje, powstaje kolejne zagadnienie dla choćby naukowców - amatorów - dlaczego szkolna toaleta tak naprawdę nie może być toaletą, która pełni oczywiste funkcje i, mówiąc baaardzo delikatnie, nie odstrasza "aromatem"? (Tu żeńska część zespołu przyznaje się do dokonania natychmiastowego odwrotu z pomieszczenia; wyjście było 10 razy szybsze niż wejście i nie starczyło czasu na - właściwie zbędny - komentarz).

O przykrym doświadczeniu z łazienki prawie (oczywiście ze słynną różnicą) zapomniałam, powracając na teren otaczający budynki należące do ZS CKP. Dużo zieleni, alejek, spokojnych miejsc, by usiąść i dopiero docenić poziom hałasu oraz powietrze naprawdę nieporównywalne z tymi w ciasnym środku miasta. Pod kątem warunków bazy rekreacyjnej można się tu naprawdę poczuć jak na wakacjach - jednak nawet najbardziej wypoczęci uczniowie przyznawali, że pod kątem edukacji "szkoła to jednak szkoła i uczyć się trzeba" ;-)

Zespół Szkół CKR im. Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie mieści się w Starym Lubiejewie przy ulicy Klonowej 4.

Oferta edukacyjna szkoły na rok szkolny 2011/2012:

1. Technikum:
- żywienia
- agrobiznesu
- mechanizacji Rolnictwa
- architektury Krajobrazu
- weterynarii
- organizacji usług gastronomicznych

2. Zasadnicze szkoły zawodowe:
- kucharz małej gastronomii
- mechanik - operator pojazdów i maszyn rolniczych

3. Szkoły dla dorosłych (zaoczne), technikum uzupełniające:
- żywienia
- rolnicze
- mechanizacji rolnictwa

Więcej informacji na stronie internetowejhttp://www.lubiejewo.republika.pl/


W poprzednich artykułach z cyklu "Z kamerą wśród licealistów" ocenialiśmy ostrowski Ekonomik:http://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/6342, Kopernik:http://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/6366, oraz Rubinek:http://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/6396