Podlaskie atrakcje dla najmłodszych
Dodano: 19 maja 2011 13:45,
Autor: Anna Krajewska-Polak
Co jest ciekawego dla dzieci na Podlasiu? Spojrzenie na świat z perspektywy tyranozaura, pokonanie parku linowego czy przejażdżka kolejką górską.
Najpopularniejszym kierunkiem jednodniowych wycieczek jest zdecydowanie Warszawa. Wiadoma rzecz - stolica, tam zawsze są jakieś atrakcje. Ale wycieczka w przeciwnym kierunku, także może dostarczyć dużą porcję wiedzy i rozrywki. Przekonała się o tym grupa złożona z uczniów klas V a, V b i VI b ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Małkini, która pod opieka pp. Weroniki Koch, Jolanty Rydzewskiej i Hanny Chromińskiej w piękny majowy dzień wybrała się właśnie na wschód.
Od trzech lat w Jurowcach k. Białegostoku można podziwiać ogromne gady kopalne i poznawać szczegóły ich życia. Na zakończenie spaceru ścieżką edukacyjną przez park jurajski można spojrzeć na świat z perspektywy paszczy tyranozaura, a potem stopniowo podnosić poziom adrenaliny pokonując park linowy i ruszając na przejażdżkę kolejką górską.
Ze względu na poziom trudności park linowy jest atrakcją głównie dla młodzieży ze szkół podstawowych, także młodsze dzieci w towarzystwie opiekunów bez problemów pokonują kolejne przeszkody. Starsza młodzież początkowo udaje, że jest zbyt poważna na taką rozrywkę, ale ostatecznie daje się skusić (podobnie jak część nauczycieli).
Kolejka górska ma w najwyższym punkcie 4 m wysokości - niby niewiele, ale pęd wagoników i kąt nachylenia torów trochę zapierają dech w piersi. Jeżeli kogoś nadal rozpiera nadmiar energii, to może ją wyładować szalejąc w "dmuchańcu" lub pokonując "dinoslide" czyli duuużą zjeżdżalnię (ozdobioną oczywiście dinozaurem).
Grupa z Małkini dokładnie przetestowała wszystkie te atrakcje i znakomicie się przy tym bawiła. Walory edukacyjne wyjazdu dopełniła wizyta w sanktuarium Święta Woda. W tym miejscu bez trudu dostrzega się charakterystyczne cechy krajobrazu Podlasia, tak różnego od mazowieckich równin.
Świątynia przy źródełku jest katolicka, natomiast towarzyszący jej "las krzyży" wywodzi się z tradycji prawosławnej, co stanowi dobrą okazję do przypomnienia historii tego regionu i zwrócenia uwagi na podlaską mozaikę kultur i religii.
I tak po dniu pobytu na Podlasiu uczniowie wrócili do domu zrelaksowani i mądrzejsi o (przyswojoną mimochodem) całkiem sporą porcję wiedzy.
Hanna Chromińska
Zdjęcia autorstwa Hanny Chromińskiej
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.