Anna Wilczyńska: Przed objęciem stanowiska Skarbnika Miasta przez ponad siedemnaście lat pracowałam w ostrowskim Urzędzie Skarbowym. Od 1999 roku pracowałam na stanowisku Kierownika Referatu Kontroli Podatkowej do czasu, kiedy to w marcu 2006r. Minister Finansów powołał mnie do pełnienia obowiązków Naczelnika Urzędu Skarbowego (po odejściu na emeryturę Pana Naczelnika Eugeniusza Gałązki). W Urzędzie Skarbowym pracowałam na różnych stanowiskach (od referenta-kasjera poczynając, poprzez inspektora i kierownika referatu po Naczelnika włącznie), w bardzo różnych komórkach organizacyjnych. Ponadto, pracując na stanowisku Naczelnika Urzędu Skarbowego miałam przyjemność i obowiązek przewodniczyć Zespołowi ds. opracowania polityki kadrowej dla urzędów skarbowych województwa mazowieckiego, powołanemu przez Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie.
A.P.: Kiedy padła propozycja by objęła Pani stanowisko skarbnika?
A.W.: Propozycję objęcia stanowiska skarbnika miasta otrzymałam na dwa lub trzy dni przed Sesją Rady Miasta, która miała miejsce w dniu 29 czerwca 2011r.
A.P.: Ile potrzebowała Pani czasu do namysłu, by przyjąć propozycję?
A.W.: Na przyjęcie propozycji potrzebowałam niewiele czasu z uwagi na fakt, że bardzo lubię pracę w administracji publicznej, zaś propozycję tę potraktowałam jako wyzwanie, możliwość wykorzystania zdobytego doświadczenia zawodowego w pracy dla samorządu gminy.
A.P.: Burmistrz wielokrotnie mówił, że miasto jest w słabej kondycji, że potrzebne są cięcia i szukanie oszczędności. Czy zdążyła się już Pani zaznajomić ze stanem miasta i czy rzeczywiście jego kondycja może wzbudzać obawy?
A.W.: Miasto jest rzeczywiście w nie najlepszej kondycji finansowej głównie z powodu obciążenia w postaci obowiązku spłaty kredytów zaciągniętych w latach ubiegłych, jak również wysokiego poziomu zaległości podatkowych.
A.P.: Gdzie należy szukać oszczędności?
A.W.: Szukanie oszczędności dotyczy każdej sfery, w której ma miejsce wydatkowanie środków publicznych, począwszy od analizy kosztów związanych chociażby z używaniem telefonów służbowych, po rozstrzygnięcia przetargów na zamówienia publiczne.
A.P.: Jakie miała Pani oczekiwania przed podjęciem pracy skarbnika?
A.W.: Mam nadzieję, że podejmując pracę skarbnika będę mogła mieć wpływ na odpowiedzialną politykę strategicznego dysponowania finansami miasta w sposób gwarantujący trwały i zrównoważony jego rozwój.
A.P.: Co w pierwszych dniach pracy najbardziej Panią zaskoczyło?
A.W.: Najbardziej zaskakującym dla mnie okazał się brak procedur postępowania w Urzędzie Miasta w zakresie stosowania przepisów zwłaszcza w dziedzinie finansów publicznych, zamówień publicznych, a także zaniedbania w zakresie windykacji należności podatkowych.
A.P.: Jakie cele zawodowe postawiła sobie Pani na najbliższy czas?
A.W.: Moim celem zawodowym jest właściwe wykonywanie powierzonych obowiązków zwłaszcza w zakresie realizacji budżetu miasta.
A.P.: Chciałbym by dokończyła Pani zdanie - najbardziej chciałabym...
A.W.: Najbardziej chciałabym spełnić oczekiwania Pana Burmistrza i radnych, którzy poparli moją kandydaturę na stanowisko skarbnika, aby z korzyścią dla miasta realizować założenia budżetu.
Anna Wilczyńska tuż po wyborze na stanowisko skarbnika miasta:
Komentarze
Dodano: 25 sierpnia 2011 08:24, (piotrwielki)
Tego po prawej już w ekipie nie ma.Tej pośrodku jak jest "mądra" też niedługo nie będzie.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.