Płatnej obwodnicy ciąg dalszy

Bogusław Kowalski, poseł PIS, twierdzi że walkę o wyłączenie obwodnicy ostrowskiej z systemu opłat czas zacząć na nowo. - Paliwo do tego dał nam premier tworząc precedens. - powiedział Kowalski.

O jaki precedens chodzi? Pierwszym w Polsce odcinkiem zwolnionym z opłat, a będącym jednocześnie w systemie dróg podlegających pod opłaty jest obwodnica we Wrocławiu, gdzie nie tak dawno gościł premier Donald Tusk na otwarciu mostu.

- W minioną sobotę Pan premier Tusk był we Wrocławiu i obiecał bezpłatną obwodnice dla Wrocławia - dotrzymał słowa. - powiedział poseł Bogusław Kowalski i dodał - Wczoraj widziałem już projekt ustawy, który zmienia regulacje prawną i zwalnia tą obwodnicę z opłat. Ta decyzja pana premiera to jest wyłom w dotychczasowym systemie dlatego, że obwodnica, w tym również Wrocławia, była w płatnym systemie. Wyłom tworzy precedens.



Na bazie tego precedensu Bogusław Kowalski chce wznowić walkę o wyłączenie obwodnicy z systemu opłat - Skoro Wrocław ma bezpłatną obwodnicę, dlaczego inni mają za te obwodnice płacić? - pytał retorycznie.

Do momentu gdy wstrzymano zbieranie podpisów pod listem protestacyjnym, było ich ponad 3300, teraz lista ma się wydłużyć, bo podpisy będę zbierane dalej.

Również burmistrz Ostrowi Mazowieckiej protestował w tej sprawię pisząc pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, argumentując konieczność wyłączenia obwodnicy z opłat tym, że obecna sytuacja jest antytezą obwodnicy. W chwili obecnej nasila się przejazd samochodów typu TIR przez miasto, które starają się ominąć płatną obwodnicę. Jak się okazuje, pisma dotychczas są bezskuteczne.

Przypomnijmy, że od lipca za przejazd obwodnicą ostrowską opłaty muszą uiszczać samochody ciężarowe oraz autobusy.