Głównym celem zajęć było odnalezienie w stolicy "Angielskich tropów" czyli miejsc i obiektów powiązanych z językiem angielskim, angielską kulturą i obyczajami oraz z Anglikami, którzy zapisali się w historii miasta. Aby lepiej wczuć się w angielski klimat imprezy uczestnicy wycieczki poruszali się po mieście zabytkowym londyńskim autobusem piętrowym.
Trop językowy to oczywiście siedziba ambasady UK oraz British Council prowadzący kursy jęz. angielskiego. Trop handlowy został omówiony w Złotych Tarasach na przykładzie historii firmy Marks & Spencer (była to także okazja do przypomnienia sobie angielskich nazw części garderoby). Trop sportowy narzucał się sam - najlepsze miejsca do przybliżenia historii futbolu angielskiego i polskiego to Pepsi Arena (zwana do niedawna Stadionem Legii) i Stadion Narodowy.
Trop muzyczny zaprowadził uczestników wycieczki na ulicę Johna Lennona, gdzie w hołdzie dla słynnego muzyka wykonali chóralnie "Yesterday". Tropów literackich znalazłoby się w stolicy kilka, ale najmilszy z nich to ulica Kubusia Puchatka. Odczytany głośno fragment przypomniał wszystkim, że Kubuś Puchatek to po angielsku Winnie the Pooh.
Ostatni trop miał charakter historyczno-techniczny i przybliżył gimnazjalistom postać Williama Lindleya, bardzo zasłużonego dla miasta twórcę warszawskich wodociągów. Przy pomniku Lindleya odbyło się podsumowanie zajęć i test sprawdzający wiedzę o angielskich tropach. Po zażartej walce i ostrej dogrywce zwyciężyli Beata Rytel (kl. IIIa PG 2), Maciej Orłowski i Mateusz Rutkowski (obaj kl. IIb PG 2) oraz Milena Rostek (kl. IIa PG Prostyń).
Jest jeszcze jeden aspekt tego eksperymentu edukacyjnego - wyjazd odbył się w niedzielę, która dla nauczycieli jest dniem wolnym od pracy (wyrazy uznania dla wszystkich trzech anglistek), a dla uczniów dniem wolnym od nauki (wyrazy uznania dla wszystkich uczniów, którzy zdecydowali się na udział w wycieczce).
Zdjęcia Hanna Chromińska
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.