W bieżącym roku ostrowski klub karate obchodził okrągłą rocznicę 30 lat istnienia. Z tej okazji włodarze klubu zorganizowali spotkanie herbaciane (po japońsku chakai). - Jest to celebracja gościnności, wspólnego przeżywania i próba realizacji ideałów japońskiej sztuki herbacianej: harmonii, szacunku, czystości i wyciszenia. - powiedział sensei Radosław Grabowski. - Wybraliśmy tę formę uczczenia 30-lecia naszego ośrodka gdyż chcieliśmy na chwilę uciec od zgiełku codzienności, pośpiechu i w skupieniu oraz spokoju spojrzeć w przeszłość. Nie było pompatycznych przemówień oraz wystąpień w świetle jupiterów. W dojo, w którym codziennie wylewamy pot zapanował spokój. Zgromadzeni to osoby ściśle związane z karate w Ostrowi , jak również nasi przyjaciele.
Ceremonię poprowadziło Stowarzyszenie Drogi Herbaty Urasenke. Wśród gości była sensei Urszula S?u Mach, uczennica sensei Sugimoto, absolwentka kursu Midorikai oraz kursów nauczycielskich w szkole Urasenke w Kioto. Jako pierwszej polce nadano jej herbaciane imię i została obdarzona certyfikatem potwierdzającym jej status nauczyciela szkoły Urasenke.
- Spotkanie herbaciane, w którym wzięliśmy bezpośredni, aktywny udział było dla nas bardzo silnym przeżyciem. Cieszymy się , że zdołaliśmy je zorganizować. Mamy nadzieję, że nie jest to ostatnie takie spotkanie w Ostrowskim Klubie Karate Kyokushinkai. - powiedział sensei Radosław Grabowski - Z tego co wiemy było pierwszą ceremonią herbaty w Ostrowi Mazowieckiej.
Komentarze
Dodano: 30 listopada 2011 20:41, (romek09)
No to mamy nową kawiarenkę :-)))
Dodano: 30 listopada 2011 23:59, (garyu)
:))) poniekąd, ale takiej herbatki nie dostaniesz nigdzie w promieniu 100 kilometrów , hehehe!!!
Dodano: 3 grudnia 2011 05:52, proabraw (proabraw)
Janusz do kawiarenki by przyjechał ale Radek sake musi kupić.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.