Ostrovia remisuje z Nadnarwianką Pułtusk

Dodano: 23 kwietnia 2012 11:46, Autor: Adrian Paszczyk

Rozegrany w minioną sobotę mecz Ostrovi poza jedynym wywalczonym punktem nie miał wiele pozytywnych aspektów.
Rozegrany 21 kwietnia mecz Ostrovi z Nadnarwianką Pułtusk nie należał do porywających widowisk. Ostrowscy piłkarze grali niepewnie i sprawiali wrażenie drużyny przyjezdnej, nie zaś gospodarza.

Już w 3 minucie piłkarze z Pułtuska przeprowadzili bardzo groźną akcję. Napastnik przyjezdnych wyszedł sam na sam z bramkarzem Ostrovi, jednak sędziowie wskazali pozycję spaloną. Ostrovia od początku meczu nie posiadała inicjatywy, łatwo traciła piłkę w środkowej części boiska i nie była w stanie zbliżyć się do bramki rywala.

W 20 minucie napastnik Nadnarwianki po raz kolejny znalazł się w dogodnej sytuacji wychodząc sam na sam z bramkarzem. W ostatniej chwili wślizgiem na rzut rożny wybił piłkę obrońca Ostrovi i zażegnał niebezpieczeństwo. Pięć minut później mogło być 0:1 dla przyjezdnych. Po rzucie rożnym w polu karnym zakotłowało się, dwie dobitki skutecznie blokowali obrońcy ostatecznie oddalając zagrożenie.

REKLAMA



W 35 minucie sporymi umiejętnościami wykazać musiał się Adrian Orłowski. Pojedynek biegowy bark w bark przegrał obrońca Ostrovi. Napastnik Nadnarwianki zdołał uderzyć piłkę, a tę koniuszkami palców na rzut rożny wybił pewnie broniący tego dnia Adrian Orłowski. Po rzucie rożnym popisał się kolejną skuteczną interwencją broniąc piłkę uderzoną z 5 metrów.

Grająca tego dnia bez wyrazu Ostrovia mogła przed przerwą objąć prowadzenie. Marcin Truszkowski wyłożył piłkę na lewą stronę pola karnego do Roberta Wilczewskiego. Pomocnik Ostrovi z ostrego konta, w sytuacji sam na sam z bramkarzem oddał strzał prosto w golkipera.

Druga połowa zdecydowanie wyrównała się i ostrowska drużyna stwarzała coraz więcej bramkowych sytuacji głównie za sprawą Marcina Truszkowskiego, którego dobrymi podaniami uruchamiali Patryk Gromek, czy też Aleksander Zaręba.

Na posterunkach po jednej i drugiej stronie stali dobrze spisujący się bramkarze. Po oddanych strzałach to właśnie oni zapobiegali utracie bramek. Jedna z takich akcji zachwyciła publiczność, piłkę sprzed pola karnego uderzył Marcin Truszkowski, bramkarz przyjezdnych w ostatniej chwili trącił piłkę, która zmierzała pod poprzeczkę.

Ostatecznie wynik meczu to 0:0 choć jedna i druga drużyna miała swoje okazje by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Nadnarwianka Pułtusk 0:0

Zobacz również

Ostrovia przegrywa z Wkrą Żuromin

16 kwietnia 2012, Adrian Paszczyk

Wynikiem 2:1 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Ostrovi z Wkrą Żuromin.

Ostrovia pokonała Huragan Wołomin

7 kwietnia 2012, Adrian Paszczyk

Klub Sportowy Ostrovia zwyciężył 2:1 po golu zdobytym w ostatnich sekundach meczu.

Wygrana Ostrovi na boisku rywala

2 kwietnia 2012, Adrian Paszczyk

Dzięki zwycięstwu 2:1 Ostrovia umocniła się w środkowej części tabeli.

Komentarze

Brak komentarzy

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

ALIOR BANK S.A.

ul. Mieczkowskiego 6
07-300 Ostrów Mazowiecka

ALL CLEAN

07-300 Ostrów Mazowiecka / Warszawa

Niezawodne czyszczenie domowych i przemysłowych modułów fotowoltaicznych

Pixel - okna, drzwi, bramy

ul. Nurska 33 (wjazd od Biegańskiego)
07-320 Małkinia Górna

Ponad 10 lat doświadczenia w stolarce okiennej i drzwiowej!

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]