W związku z wolnym terminem włodarze ostrowskiego klubu wysłali zaproszenie na mecz towarzyski do KS Wąsewo. Zespół z Wąsewa przystał na zaproszenie żółto-zielonych, ponieważ dla drużyny, która na co dzień występuje w A Klasie gra z czwartoligowcami była okazją do porównania swoich umiejętności.
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
Całe spotkanie dla licznie zgromadzonej publiczności mogło się podobać, oba zespoły miały swoje okazję do zdobycia bramek. Można śmiało zaznaczyć, że zespół z Wąsewa ma potencjał, w niektórych sytuacjach umiejętnie przetrzymywali piłkę, prowadzili grę. Jednak doświadczenie żółto-zielonych pozwoliło wygrać całe spotkanie 4-1 (1-0).
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - KS Wąsewo 4-1 (1-0)
Bramki: P. Gromek, R. Wilczewski,A. Ciach, M. Truszkowski - M. Korzeb (k)
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
(fot. Karolina Guziewska)
W przerwie spotkania uroczyście został pożegnany przez piłkarzy, włodarzy klubu, kibiców, wieloletni piłkarz KS Ostrovi Ostrów Mazowiecka - Michał Kacprzak, który zdecydował, że mecz z KS Wąsewo będzie jego ostatnim spotkaniem w karierze piłkarskiej. Kacprzak otrzymał pamiątkowe dyplomy, statuetki oraz wiele życzeń, podziękowań za wkład jaki wniósł swoją grą w rozwój piłki nożnej w Ostrowi Mazowieckiej.
(fot. Karolina Guziewska)
Poniżej przedstawiamy krótki wywiad z Michałem Kacprzakiem, który przeprowadziła nasza koleżanka z redakcji Karolina Paluch.
(fot. Karolina Guziewska)
Karolina Paluch: Dlaczego dziś zdecydował się Pan zakończyć piłkarską karierę?
Michał Kacprzak: Taka jest kolej rzeczy. Przychodzi w życiu piłkarza i sportowca taki wiek, że po prostu karierę sportową trzeba zakończyć. Grałem w piłkę nożną przez 25 lat, dlatego uznałem, że nadszedł czas, aby zakończyć ten etap w życiu, natomiast dalej będę się udzielał w klubie jako trener. Będę pracował z młodzieżą.
KP: Co stoi na przeszkodzie, żeby grać jeszcze przez jeden sezon?
MK: To już nie te lata i nie to zdrowie. Po tylu latach organizm jest w jakiś sposób wyeksploatowany.
KP: Jakie są dalsze plany?
MK: Oczywiście będę się dalej spełniał w pracy zawodowej w szkole oraz jako trener.
KP: Jak Pan ocenia swoje osiągnięcia? Z czego jest Pan najbardziej zadowolony, a co można byłoby ewentualnie wykasować z pamięci?
MK: Poznałem dużo ludzi ze środowiska piłkarskiego, nawiązałem z nimi kontakt, są to moi znajomi, przyjaciele - wiem, że zawsze mogę na nich polegać. Ostrów traktuję bardzo sentymentalnie. KS Ostrovia - kocham ten klub.
KP: Sądzi Pan, że w najbliższym czasie drużyna KS Ostrovi ma szansę awansować do 3 ligi?
MK: Oczywiście ma taką szansę! Istnieją jednak kwestie finansowe, dlatego też myślę, że jest jeszcze za wcześnie.
KP: Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę sukcesów.
MK: Dziękuję.
(fot. Karolina Guziewska)
Komentarze
Dodano: 9 czerwca 2012 08:49, (takababa)
kariera? a jaka to kariera? ech
Dodano: 10 czerwca 2012 12:15, asp (asp)
Dzięki Michał !!!
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.