16 czerwca br., godzinę przed decydującym starciem, w barze O.K. Chicken zebrali się kibice. Zdecydowana większość zajęła miejsca na dworze przy drewnianych stołach. Kiepska pogoda nie była utrudnieniem, gdyż nad głowami kibiców rozstawiono duży namiot. Wszyscy z niecierpliwością czekali na moment rozpoczęcia meczu. Frekwencja rosła z minuty na minutę.
Na pytanie jak kibice obstawiają dzisiejszy mecz, nie było jednogłośnej odpowiedzi. Męska część publiczności uznała, że Polska bez wątpienia wygra 3:1 bądź 2:0. Wśród kobiet znalazł się głos rozsądku. - W najlepszym wypadku Polska wygra 1:0. - mówi Marta Cholewińska, która przyszła kibicować do O.K. Chicken razem z chłopakiem. - To jest jedyne miejsce, gdzie można naprawdę wyłonić emocje! - kontynuuje dziewczyna.
Podczas trwania meczu nie zabrakło licznych przyśpiewek, okrzyków radości oraz owacji na stojąco. Panowała niezwykła atmosfera. Kibice czuli się tak, jakby oglądali mecz bezpośrednio na stadionie. - Co za emocje! Wyjątkowy klimat i dobre jedzenie - przyznaje Kamil Dobosz, piłkarz z ostrowskiego Ekonomika. Wszyscy obecni zachwalali formę bramkarza polskiej reprezentacji Przemysława Tytonia, który został okrzyknięty bohaterem Euro 2012. W sobotnim meczu Polacy przegrali z Czechami 1:0. Kibice wierzyli i dopingowali drużynę do końca.
Rozmawialiśmy z Tomaszem Świderskim - organizatorem imprezy oraz właściciel lokalu
OPI: Skąd wziął się pomysł zorganizowania w Ostrowi Mazowieckiej strefy kibica trwającej przez cały rok?
Tomasz Świderski: Po pierwsze jest na to duże zapotrzebowanie. Młodzież może się pobawić przy piłce, wspólnym oglądaniu meczy. Wcześniej w Ostrowi nie było czegoś takiego. Wielu moich znajomych interesuje się sportem, a ja umożliwiam im kibicowanie w większym gronie. Większość kibiców to stali bywalcy. Chcę, żeby ten bar kojarzył się nie tylko z jedzeniem, ale również z imprezami sportowymi.
OPI: Czy turnieje piłkarskie na konsolach cieszą się popularnością?
Tomasz Świderski: Jest to dopiero zalążek, sami sprawdzaliśmy czy jest takie zapotrzebowanie. Obecnie turnieje są organizowane co dwa tygodnie, są to mecze na konsolach. Planujemy przeróbkę lokalu, aby było więcej miejsca. Będzie to duże udogodnienie.
OPI: Czy jest pan zadowolony z formy w jakiej odbywa się kibicowanie?
Tomasz Świderski: Jestem bardzo zadowolony. Emocje, które towarzyszą, wspólne śpiewanie, atmosfera - tego nie da się opisać.
OPI: Czy na tak ważny mecz Polska-Czechy trzeba było rezerwować miejsca w lokalu?
Tomasz Świderski: Niestety tak. Było bardzo dużo chętnych. Niestety istnieje ograniczona liczba miejsc, ale na prośbę zainteresowanych dostawiliśmy krzesła.
Wielu Ostrowian dopingowało w strefach kibicach w innych miastach, a co bardziej zagorzali siedzieli na stadionach w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Zachęcamy Was do nadsyłania zdjęć z meczów, stref kibica czy wspólnego oglądania w domu. Opublikujemy je w galerii na OPI. Zdjęcia można wysłać na adres [email protected]
Zdjęcia: Beata Kowalewska
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.