W ostatni weekend w Ostrowi Mazowieckiej, w ramach zajęć PaT-u, odbyły się warsztaty wokalne z Robertem Osamem muzykiem znanym z programu "Jaka to melodia" i Katarzyną Idzikowską - wokalistką i trenerką emisji głosu. Na warsztaty mógł przyjść każdy, kto chciałby czegoś się nauczyć, spędzić miło czas, czy zwyczajnie trochę pośpiewać.
Przez dwa dni warsztatów młodzież uczyła się emisji głosu, ruchu scenicznego, pracy przeponą i tego wszystkiego, co wokaliście niezbędne. Każdy z uczestników mógł się zaprezentować podczas solówek lub duetów na uroczystym koncercie 17 czerwca w Sali widowiskowej MDK.
Młodzież śpiewała po polsku i po angielsku. Były piosenki dynamiczne, pełne energii, były też melancholijne i romantyczne. Na finał cała grupa, pod wodzą pani Kasi, przygotowała piosenkę w klimacie gospel "Oh happy day" wyśpiewaną radośnie, energicznie i pełnym głosem. Koncert pięknie zakończyła prowadząca warsztatów Kasia Idzikowska pokazując mocny głos i piękną barwę w piosence Aerosmith "Amazing".
Dwa dni minęło szybko, młodzież świetnie się bawiąc nauczyła się również bardzo dużo od swoich trenerów Roberta Osamę oraz Kasię Idzikowską. Były podziękowania i obietnicy ponownego spotkania. Miłą niespodziankę zrobiła zastępca burmistrza - pani Danuta Janusz, która zachwycona koncertem zaprosiła prowadzących warsztaty na kolejne spotkania, tym razem już w ramach "Wakacji w mieście" czyli miejskiego programu dla tych, którzy nigdzie nie wyjeżdżają.
Z Katarzyną Idzikowską i i Robertem Osamem rozmawiała Karolina Paluch
OPI: Jak podobała się państwu współpraca z PaT-owską młodzieżą?
Katarzyna Idzikowska: Bardzo się podobała. Młodzież jest bardzo zdolna. Są po prostu otwarci, bawią się, są pełni entuzjazmu, uczą się błyskawicznie. Te utwory, tak naprawdę powstawały na gorąco. Przychodzili z utworami i pod wpływem współpracy robiły się perełki.
Robert Osam: Najfajniejsze jest to, że mają dużo takiej otwartości, świeżości. Przyjmują wszystkie wskazówki i stosują się do nich. Wnieśli tam tyle emocji. Nawet żeby wyjść tak do mikrofonu i zaśpiewać przed publicznością, to jest trudne.
Katarzyna Idzikowska: Na początku na próbach śpiewali tylko do pianina i nagle przyszedł pełny skład i sobie poradzili. Jestem zadowolona, że te dzieciaki postawiły na naturalność i że śpiewali repertuar adekwatny do tego ile mają lat.
OPI: Jak młodzież zareagowała na państwa przyjazd?
Katarzyna Idzikowska: Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci. Ja dostałam kwiaty, dwukrotnie, co dawno się nie zdarzyło. Ta cała atmosfera i to jak nas traktowano było naprawdę miłe.
OPI: Skąd wzięło się u państwa zainteresowanie PaT-em?
Katarzyna Idzikowska: Narodziło się gdy przyjechał Robert i zaczął pokazywać materiały PaT- owskie. Bardzo mi się podobało, tylko za bardzo nie wiedziałam o co chodzi, dlatego pewnego dnia przyszłam na warsztaty i tak się zakochałam, że zostałam.
Robert Osam: U mnie natomiast jest to historia trochę dłuższa, ponieważ od 6 lat uczestniczę w warsztatach, a z Grzegorzem Jachem znamy się 15-16 lat. Przyjechałem pewnego dnia w miejsce, gdzie odbywały się warsztaty i też mi się spodobało. Od 5 lat grałem gospel i to nauczyło mnie wielu rzeczy. Pokazało jak poprzez muzykę można pokazać emocje, które przy innego rodzaju muzyce nie do końca towarzyszą. I to właśnie gospel szerzymy tutaj, żeby też stało się to pasją taką, która napędza wszystkich.
OPI: Jak będą wyglądały zajęcia na VII Przystanku?
Robert Osam: Podobnie, ale inaczej (śmiech).
Katarzyna Idzikowska: Na pewno nie będzie czasu na takie zabawy jak tutaj i będzie wyższy poziom.
OPI: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Katarzyna Idzikowska: My również dziękujemy.
Zdjęcia z warsztatów Beata Kowalewska, z koncertu Karolina Guziewska
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.