Spotkanie rozpoczęło się od kilku groźnych akcji naszego zespołu, zespół Błękitnych przez pierwsze kilkanaście minut grał bardzo wolno nie kwapiąc się do ataków na bramkę Ostrovi. W 11 minucie spotkania na rajd lewym skrzydłem zdecydował się Patryk Gromek, który idealnie dośrodkował piłkę na głowę naszego najlepszego strzelca w tym sezonie Arkadiusza Ciacha, jednak ten w odległości około 8 metrów od bramki fatalnie przestrzela. Do była najlepsza okazja do uzyskania prowadzenia przez żółto-zielonych. Gra z minuty na minutę zaczęła się wyrównywać do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy miejscowego LKS-u. Gra toczyła się przeważnie w środkowej strefie boiska i miała bardzo twardy i zacięty charakter. W 29 minucie spotkania Błękitni obejmują prowadzenie po rzucie rożnym. Autorem bramki był Paweł Winnicki. W tej sytuacji można mówić o dużym szczęściu gospodarzy, ponieważ piłka dośrodkowana przez Bartłomieja Dębickiego spadła na szósty metr pola karnego Ostrovi w gąszcz skaczących zawodników do niej i odbiła się przypadkowo od pleców jednego z zawodników LKS-u, po czym trafiła pod nogi Winnickiego, który silnym strzałem pokonuje naszego golkipera. Strata bramki podziałała na nasz zespół jak na płachta na byka, Ostrovia od razu ruszyła do ataków na bramkę gospodarzy. Od tego momentu spotkania nasza linia obronna praktycznie cały czas była w okolicach linii środkowej boiska. Zespół z Gąbina został zepchnięty do głębokiej defensywy i ograniczał się jedynie do gry z kontrataków. Jednak defensywa Ostrovi nie pozwalała im na zbyt wiele. Dopiero w 45 minucie żółto-zieloni popełniają błąd w szykach obronnych, który umiejętnie wykorzystali gospodarze. Napastnik LKS-u Krzysztof Różycki szybkim zagraniem piłki uruchomił wybiegającego na wolną pozycję Mateusza Kłysa, który płaskim strzałem z około 16 metrów pokonuje naszego bramkarza. Zespół Ostrovi w tej akcji reklamował u sędziego spalonego, ale pan Winiarski nie widział podstaw do nie uznania bramki dla Błękitnych.
Po zmianie stron obraz gry wyglądał podobnie jak pod koniec pierwszej połowy. Nasz zespół dążył do odrobienia strat, ale zespół zielono-białych wprost idealnie broni wyniku. Co jakiś czas Błękitni straszyli naszą defensywę kontratakami, ale w tym spotkaniu nie padły już żadne bramki. Po tej wyjazdowej porażce zespół z Ostrowi Mazowieckiej spadł w tabeli na 4 pozycję.
LKS Błękitni Gąbin - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 2-0 (2-0)
Bramki: P. Winnicki, M. Kłys
Skrót z meczu można obejrzeć pod adresem:http://youtu.be/6cA1uTKerAI
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.