W minionej kolejce, 17 listopada, OKK Sokół zmierzył się w meczu domowym z MKS Grójec. Początek spotkania zdecydowanie należał do Sokoła, który na parkiet wyszedł mocno zmotywowany. Szybko zdobyta 10 punktowa przewaga u licznie zgromadzonej publiczności wywołała pewność, że Sokół tego dnia zdominuje swojego rywala. Tak się jednak nie stało, ponieważ Sokół zaliczył fatalną serię niecelnych rzutów, natomiast zawodnicy z Grójca mozolnie odrabiali straty. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się 5 punktowym zwycięstwem Sokoła.
W drugiej kwarcie obie ekipy nie pokazały zbyt wiele, a ten fragment gry można przede wszystkim wspominać ze względu na coraz brutalniejszą grę zawodników z Grójca. Braki kondycyjne i techniczne zastępowane były bezpardonową, fizyczną grą przyjezdnych. Taka gra mogła deprymować zawodników Sokoła, którzy prezentowali się na boisku coraz słabiej, choć drugą kwartę wygrali 14:10, to w kolejnej ulegli 14:18.
Na ostatnią kwartę ostrowscy koszykarze wyszli z 5 punktami przewagi, szybko została ona jednak roztrwoniona i koszykarze z Grójca zwietrzyli szansę na zwycięstwo. W ostatnich minutach meczu zawodnicy Sokoła zachowali zimną krew i poprawili skuteczność pod koszem. Koszykarze z Ostrowi Mazowieckiej rozgromili rywala w końcówce meczu pokazując, że mimo falującej formy są w stanie zawalczyć o najwyższą lokatę w grupie.
OKK SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka - MKS Grójec 68:52 (20:15) (14:10) (14:18) (20:9)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.