Maria jest uczennicą trzeciej klasy Gimnazjum Publicznego numer 1. Przechodziła kolejno etap szkolny i rejonowy konkursu chemicznego. Podczas konkursu szkolnego przeszła jako jedna z 30 uczniów gimnazjum. W etapie rejonowym konkursu, który odbywał się w listopadzie w Ostrołęce pokonała szesnastu uczestników. Do konkursu wojewódzkiego dostała się razem z jednym z uczniów Gimnazjum Publicznego nr 3. Jednak to Marysia została jako jedyna z Ostrowi laureatką tego konkursu. Do współzawodnictwa przygotowywał ją p. Bogusław Konrad, nauczyciel biologii i chemii w Gimnazjum Publicznym nr 1. Dla czytelników OPI Marysia zgodziła się udzielić krótkiego wywiadu i opowiedzieć o sobie.
J.W : Od kiedy interesujesz się chemią ? Co Cię do tego skłoniło?
M.J: Chemią interesuję się od pierwszej klasy gimnazjum. Zagłębić się w ten przedmiot pomogła mi mama. Od początku pokazywała mi go w ciekawym świetle. To przyczyniło się do tego, że postanowiłam wziąć udział w konkursie i znacznie poszerzyć swoją wiedzę.
J.W: Dużo się uczysz? Tylko chemii ?
M.J: Uczę się na bieżąco, aby z poszczególnych przedmiotów nie mieć zalęgłości. Natomiast od października chemii poświęciłam dużo więcej czasu niż innym przedmiotom.
J.W: Chemia to sposób na życie?
M.J: Dla niektórych- być może, ale nie dla mnie. Interesuje mnie wiele rzeczy nie tylko chemia. Myśląc o przyszłości również nie widzę siebie jako chemika. Jednak na pewno są ludzie, którzy chemię traktują jako swoją pasję. Podziwiam ich.
J.W: A co chcesz robić w życiu?
M.J: Uważam, że jest jeszcze za wcześnie by o tym mówić. Mam wiele pomysłów, jak każdy w moim wieku. Jest jeszcze dużo czasu, aby pomyśleć o przyszłości.
J.W: Wracając do konkursu, jak przygotowywałaś się do poszczególnych etapów ?
M.J: Na początku rozwiązywałam zadnia z wcześniejszych lat. Gdy pojawił się zakres materiału do poszczególnych etapów uczyłam się już konkretnych rzeczy.
J.W: Czy podczas konkursów zdarzyło się coś, co Cię zaskoczyło?
M.J: Ogromna przepaść wiedzy, jaka dzieliła poszczególne etapy.
J.W: Do jakiego liceum wybierasz się po zakończeniu gimnazjum ?
M.J: Do Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Ostrowi, profil biologiczno-chemiczny. Myślę, że to dobry wybór.
J.W: Bierzesz udział w innych konkursach?
M.J: Tak. Obecnie uczę się gramatyki, ponieważ 23 marca czeka mnie finał III Pijarowskiego Konkursu Gramatycznego im. Onufrego Kopczyńskiego w Warszawie.
Życzymy Marysi dalszych sukcesów w rozwijaniu swoich pasji i zainteresowań. Liczymy na to, że jeszcze usłyszymy o niej i jej sukcesach nie tylko w Ostrowi.
Komentarze
Dodano: 18 lutego 2013 07:51, ziuta (ziuta55)
Brawo Marysiu! Ty i Twoja mama (o ile dobrze pamiętam - chemik i farmaceuta) włożyłyście dużo pracy, by osiągnąć ten sukces. Dziwię się tylko, że pozwalacie, by pan Konrad podpinał się pod to osiągnięcie.
Dodano: 18 lutego 2013 18:15, (kapusta)
Bo Pan Konrad zawsze się gdzieś podpina. Jest w tym dobry. I zmienia barwy klubowe jak kameleon. Ale ja go lubię. Jest jednym z niewielu radnych o wysokiej kulturze osobistej.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.