Jacek Borkowski na Dzień Kobiet

- To koncert dedykowany ostrowskim kobietom - mówi rozpoczynając gospodarz obiektu, Jacek Kalinowski, dyrektor MDK. 7 marca br. w sali widowisko-kinowej odbył się recital Jacka Borkowskiego "Miłość to cały świat".



Artysta wystąpił po raz drugi w naszym mieście. Tym razem, w przededniu święta kobiet, zaprezentował przedwojenne szlagiery ze swojej ostatniej płyty, najpiękniejsze piosenki o miłości, nieco anegdot i żartów na tematy męsko-damskie. - Bukiet piosenek przyjmijcie zamiast kwiatów - mówi rozpoczynając występ.

Jacek Borkowski zaprezentował utwór "Flecik" i piosenkę , jak sam ją nazywa, oszczędnościową "Zgaś lampę" autorstwa Ludwika Sempolińskiego, który wzbudził wśród widzów spore rozbawienie. Ponadto wykonał polską wersję utworu z repertuaru Franka Sinatry, piosenkę napisaną przez Wojciecha Młynarskiego "Jak pan to robi?" i wiele innych. Pomiędzy piosenkami aktor pokazał swoje inne, tym razem kabaretowe oblicze. Bardzo przyjemny monolog "Celina", który wywołał salwy śmiechu, okazał się być autorstwa Juliana Tuwima. Widzowie nie kryli wzruszenia, gdy aktor wykonała piosenkę "Gdy odejdę jutro tam" - cover utworu "If tommorow never comes" Ronana Keatinga, zadedykowaną żonie Magdalenie. Było również wspólne śpiewanie i duety Borkowskiego z osobami z publiczności.

Ciekawy koncert, miły wieczór, szkoda tylko, ze zaproszone zostały panie, które, w przeważającej większości, byłoby stać na zakup biletu - nauczycielki, sędziny, urzędniczki miejskie, działaczki samorządowe. Szkoda, że organizatorzy nie zaprosili również pań, które na co dzień borykają się z problemami finansowymi, dla których zakup biletu na tego typu imprezę za 30 zł jest niemożliwy. Wtedy byłby to koncert dla ostrowskich kobiet. Wszystkich...