Jako, że celem pielgrzymki było upamiętnienie Papieża Polaka Jana Pawła II rowerzyści zatrzymywali się w miejscach, które Papież odwiedzał podczas pielgrzymek. Pierwszym miejsce była Jasna Góra, czyli najważniejsze miejsce kultu religijnego w Polsce, gdzie uzyskali błogosławieństwo od przeora klasztoru. Kolejnymi miejscami na trasie pielgrzymów były Pietrowice, później Ołomuniec, który Papież odwiedził podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny. Pierwszy nocleg w Austrii był jednocześnie okazją do przeglądu stanu technicznego rowerów. Mimo niesprzyjającej pogody nie brakowało im energii.
Następnie rowerzyści odwiedzili St. Michael, z którego po wyjeździe czekał ich ośmiokilometrowy podjazd pod górę o 15 % pochyleniu. Jedynie pani Barbarze udało się pokonać ten dystans bez schodzenia z roweru. Aby zwiedzić Wenecję pani Basia i pan Jan Sikora musieli nadłożyć 150 kilometrów, ale jak mówi pan Jan było warto, ponieważ miasto jest przepiękne nocą.
W miejscowości Cercina znajdującej się na obrzeżach Florencji z kurpiowską gościnnością zostali przyjęci przez księdza Janusza Aptacy, który pochodzi z Wykrot. We Florencji pielgrzymi byli pod wrażeniem przepięknych zabytków oraz niepowtarzalnych budowli sakralnych.
Po piętnastu dniach dotarli do Rzymu - celu ich pielgrzymki. Zatrzymali się w Domu Pielgrzyma, który został wybudowany dzięki darom Polonii, wzięli udział w mszy na placu św. Piotra, gdzie Papież Franciszek pozdrowił ich pielgrzymkę rowerową. W Rzymie pozostali jeszcze jeden dzień, aby pozwiedzać, po czym powrócili samochodem do domu.
Fotorelację z pielgrzymki można obejrzeć w naszej galerii.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.