Za "5-kę" podróż w czasie. Kawałek historii na Lubiejewskiej 158 (zdjęcia)

Już od grudnia ubiegłego roku w Hotelu "17" w Ostrowi Mazowieckiej możemy dowiedzieć się wielu ciekawych, a przede wszystkim zaskakujących "nowinek" dotyczących naszego powiatu. Muzeum przyciąga nie tylko interesującymi eksponatami. Będą to mogli sprawdzić wszyscy, którzy odwiedzą ul. Lubiejewską 158 w hotelu "17". Inicjatorami przedsięwzięcia są Zbigniew Banaszek i Andrzej Mierzwiński. Oficjalne otwarcie nastąpiło 14 grudnia 2013 roku.

Większość eksponatów należy do kolekcjonera, a zarazem pomysłodawcy Andrzeja Mierzwińskiego, jednak można też zgłaszać w depozyt muzeum własne pamiątki. Główna tematyka zbiorów obejmuje historię powstań narodowych (w szczególności Powstania Styczniowego), oddziałów rosyjskich, historię II wojny światowej i okupacji. Wiele pamiątek dotyczy wojny obronnej 1939, w której uczestniczyli podoficerowie i oficerowie z 18 Pułku Artylerii Lekkiej, stacjonującego w koszarach w Komorowie (wówczas w Szkole Podchorążych Piechoty).

Wzięliśmy udział w lekcji muzealnej poprowadzonej przez Andrzeja Mierzwińskiego, kustosza tak zwanej "17". Lekcja była ciekawa i dotyczyła tematyki regionalnej i historycznej - relacjonuje Emilia S.



Dowiedziałam się, że zbiory muzeum są niesamowicie różnorodne - mówi Sylwia -Przeglądając zbiory można zobaczyć m.in. mundury , kapsuły z ziemią, pamiątki po powstańcach styczniowych, oddziałach polskich z okresu I wojny Światowej (stacjonowały w koszarach w Komorowie w latach 1917 - 1918), mundury jednostek Wojska Polskiego z okresu II Rzeczypospolitej związane z garnizonem ostrowskim (Szkoła Podchorążych Piechoty, 18 Pułk Artylerii Lekkiej, a także 5 pułk strzelców podhalańskich) oraz pamiątki po ostrowskim oddziale partyzanckim Obwodu AK "Opocznik", a także innych oddziałach powojennego antykomunistycznego ruchu oporu.

Andrzej Mierzwiński opowiadał wiele historii związanych z powiatem ostrowskim i eksponatami, jakie uczniowie mogli zobaczyć. Są tam stroje średniowieczne, kozackie, biżuteria, dokumenty, fotografie, mundury oraz broń. Mogliśmy jeden z eksponatów - pepeszę wziąć do ręki. Mimo swego niepozornego wyglądu była bardzo ciężka - dodaje Ewelina W., jedna z uczennic kl. II LO e dziennikarskiej.

Niemiłe w dotyku okazały się mundury. Czułam się w mundurze źle nie tylko dlatego, że był niemiecki, ale też bardzo kłujący - mówi Sylwia Cz.

Podoba mi się to, że organizatorzy zadbali o stronę informacyjną. Ze strony muzeum możemy zaczerpnąć wiele potrzebnych informacji, planując tu np. wyprawę z znajomymi czy rodziną - dodaje Sylwia M. -dowiedziałam się też, że muzeum oferuje adopcje eksponatów z prywatnych zbiorów.

Lekcja muzealna w Muzeum Garnizonu i Ziemi Ostrowskiej to jedna z form uzupełniających naukę w klasie humanistycznej, realizującej program Edukacja dziennikarska i regionalna, którego jestem autorką - mówi Anna Zbień-Kiełbik, nauczyciel w Zespole Szkół Nr 1 w Ostrowi Mazowieckiej -Planujemy w przyszłości współpracę między Rubinkiem a "17-ką", nie tylko przy realizacji programu klas humanistycznych. Jeden z projektów już rozpoczęliśmy, ale na razie nie zdradzimy szczegółów. Na pewno pokaże on jak uzdolnioną mamy młodzież, a także wzbogaci zbiory muzeum - podsumowuje.

Tekst napisali uczniowie klasy dziennikarskiej II LO E: Ewelina, Emilia, Klaudia, Sylwia Cz., Sylwia M., Hubert i Angelika; foto: Katarzyna Pawlaczyk kl. dziennikarska II LO A


Zobacz zdjęcia z wyprawy uczniów do ostrowskiego muzeum: