Dodano: 3 czerwca 2014 10:32,
Autor: Hanna Chromińska
Początek maja należy uznać za falstart - zamiast aromatu grillowanych mięs powietrze wypełniła wilgoć i odgłos kropli deszczu efektownie rozpryskującego się na wszystkie strony. A potem było jak w przysłowiu o kwietniu - trochę zimy, trochę lata.
Uczciwie trzeba przyznać, że maj starał się wypełnić swoje obowiązki. Mimo kaprysów pogody planowo rozwijały się kwiaty, owady, pisklęta i poroże jeleniowatych (tylko katalpa ociągała się z rozwinięciem liści). Kto nie miał pilniejszych zajęć, ten mógł spokojnie raczyć się bogactwem pokarmu na kolorowych łąkach. Obarczeni obowiązkami rodzicielskimi też bez problemów znajdowali odpowiednie pożywienie dla maluchów.
REKLAMA
Na tle zmieniających kolory łąk, pól, ogródków i akwenów wrzała praca i życie rodzinne (remiz nareszcie ukończył budowę gniazda). Bociany, szpaki, mazurki, kwiczoły, kaczki i rybitwy doczekały się młodych, które należało wykarmić i obronić (w razie potrzeby przed lisem, a nawet przed orłem).
Gwałtowne ulewy dosyć często przerywały wiosenną sielankę, ale po burzach, pod jaskrawym łukiem tęczy, życie wracało do leniwej, sytej normy, a zrelaksowane majowym słońcem zwierzaki (nawet prowadzące skryty tryb życia, jak bekas, bóbr, nietoperz czy jeleń) chętnie pozowały do zdjęć.
Tegoroczny kwiecień rozpoczął się skromnie i spokojnie, ale wkrótce postanowił przypomnieć skąd się wzięła jego nazwa i pokazał na co go stać. Rośliny duże i małe w szalonym tempie rozkwitały, gdzie tylko mogły.
Trudno z całą pewnością stwierdzić, czy zima odeszła na świętego Grzegorza, czy w jakimś innym terminie. Na pewno w pierwszym dniu wiosny do morza popłynęły marzanny, a resztki śniegu i kry ostatecznie zniknęły z krajobrazu.
Na początku luty - zgodnie z nazwą - był mroźny i śnieżny, a potem nastąpił ostry konflikt zimy z przedwiośniem.
Komentarze
Brak komentarzy
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.
UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników
oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci
urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności.
[Zamknij]
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.