Z uwagi na pamięć ofiar Treblinki i przywiązanie do wrześniowych spotkań, we mszy świętej przewodniczył drohiczyński biskup senior Antoni Dydycz. -Bóg nie stawia żadnych granic, pragnie, aby człowiek był podobny do niego. Jak to się dzieje, że zapominamy o tym darze? - zastanawiał się biskup w wygłaszanym kazaniu. -Przed Bogiem nie da się ukryć ani cierpienia ani śmierci, która upodobała sobie Karny Obóz Pracy i Obóz Zagłady w Treblince. Nie ma na świecie cywilizacji, która byłaby w stanie przeciwstawić się systemowi mordu. Każdy konflikt polityczny jest dla człowieka bolesny. Dzisiaj szczególnie niebezpieczny jest spór między Rosją a Ukrainą. Nie podążajmy za teorią władzy i chęci posiadania. To, co łączy człowieka z Bogiem to pokój oparty na fundamencie prawdy - dodał na zakończenie biskup Dydycz.
Kilka słów o bolesnej historii dodał Zygmunt Chłopek, były więzień Karnego Obozu Pracy. -1 września obchodziliśmy kolejną rocznicę napaści Niemiec na Polskę. Przypomina mi się okres walki o ojczyznę i mój udział w obronie kraju. I choć minęło tyle lat, to nic się nie zmieniło, znowu do Polski zbliża się zagrożenie. Do was młode pokolenie apeluję, abyście byli rozważni i mieli więcej szczęścia niż moi rówieśnicy, którzy polegli na polu walki.
Na sobotnie uroczystości zdołał też przybyć Andrzej Łuczak, prezes Związku Romów z siedzibą w Szczecinku. -Ten rok jest ważny z co najmniej kilku powodów. Mija 50. rocznica upamiętnienia tutejszego Miejsca Pamięci oraz 70. rocznica likwidacji Karnego Obozu Pracy w Treblince. - tłumaczy. -Bieżący rok 2014 jest także ważny z jednego istotnego powodu, po wielu latach pod koniec lipca został odsłonięty pomnik ku czci pomordowanych Romów, którzy ginęli i byli masowo mordowani w tutejszym obozie obok innych narodowości. - dodaje.
Po przemówieniach przyszedł czas na złożenie wieńców i zapalenie zniczy. Sobotnie spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą o pokój na świecie.
źródło zdj. Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.