Od momentu straty bramki inicjatywę na boisku przejęli żółto-zieloni, którzy dochodzili do sytuacji strzeleckich. Na bramkę wyrównującą musieliśmy poczekać, aż do 40 minut. Wtedy to duet Ciach - Kaliszewski idealnie rozegrali stały fragment gry i z bramki mógł się cieszyć najbardziej doświadczony zawodnik KS Ostrovi Marek Kaliszewski. Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Pawła Kowalczyka objęli prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Piotr Zacheja.
Druga połowa to już bardziej wyrównana gra obu drużyn. MKS próbował atakować, a Ostrovia liczyła na szybkie kontry. I tak po jednej z nich w 69 minucie dobrze dysponowany w tym dniu Ciach wypatrzył Rafała Komosę, a ten w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy pewnie strzela trzecią bramkę dla "Kaesiaków".
Nie minęło 10 minut, a mogliśmy cieszyć się z czwartej bramki. Kropkę nad i postawił Rafał Komosa. Do końca spotkania żadnej z drużyn nie udało się już strzelić kolejnych goli.
MKS Przasnysz - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1-4 (1-2)
Bramki: K. Butryn 19' (rzut karny) - M. Kaliszewski 40', P. Zacheja 44', R. Komosa 69', 77'
Ostrovia: Śledziński - Zapatka, Małkiński, Zaremba, Rupacz - Grądzki, Pełtak, Zacheja, Kaliszewski - Ciach, Komosa
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Dodano: 4 listopada 2014 13:27, (nowak999)
Oby wiecej takich wyników.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.