Sebastian Radziejewski pierwszą walkę wygrywa duszeniem kołnierzem zza pleców. Drugie starcie z pochodzącym z Ostrowi Tomaszem Turbaczewskim też zwycięskie na punkty 4:2. Walka z Mariuszem Wiśniewskim o wejście do finału zakończona niekorzystnym wynikiem 4:0. Repasaże: Sebastian przegrywa 8:2 i kończy rywalizację. Paweł Cudnoch wygrywa pewnie na punkty 9:4. Drugie starcie kończy się duszeniem zza pleców niestety w wykonaniu przeciwnika Pawła. Repasaże: Paweł przegrywa walkę na punkty 15:6 i kończy rywalizację.
Krystian Śladewski poddaje pierwszego rywala duszeniem trójkątnym nogami. W drugim starciu przegrywa nieznacznie 3:0 z późniejszym mistrzem tej kategorii. Repasaże: Krystian przegrywa duszeniem z dosiadu i kończy rywalizację.
Maciek Orzech wygrywa pierwszą walkę przed czasem duszeniem trójkątnym nogami. W drugim starciu też zakłada trójkątne duszenie, ale ostatecznie kończy dźwignią prostą na staw łokciowy. W trzecim starciu Maciek został zdyskwalifikowany za nieumyślny faul. Repasaże: Orzeszek pierwszą walkę wygrywa duszeniem (Ezekiel), w kolejnej walce nie daje przeciwnikowi cienia szansy i odprawia go kimurą. Maciek kończy rywalizację na trzecim miejscu.
Tomasz Majewski odprawia pierwszego przeciwnika duszeniem krzyżowym, drugi pojedynek kończy się punktami 11:2 dla Tomka, trzecie starcie wygrane dźwignią prostą na staw łokciowy. Witamy w finale. Mariusz Wiśniewski pierwsze starcie wygrane przed czasem dźwignią prostą na staw łokciowy. W pełni zdominowany rywal w drugim starciu wygrana na punkty 9:0. Mariusz pokonuje Sebastiana Radziejewskiego 4:0 i melduje się w finale.
WIELKI FINAŁ: Mariusz Wiśniewski vs Tomasz Majewski. Przez większość czasu Tomasz znacząco prowadził na punkty, na sekundę stracił czujność pozwalając Mariuszowi przechwycić kołnierz i wpiąć się za plecy. Tomasz zaryzykował myśląc, że do końca walki jest już niewiele czasu i wytrzyma duszenie. Los jednak chciał inaczej i Tomasz odpłynął. Tym sposobem Mariusz zdobył złoty medal, a Tomek srebrny.
Były to pierwsze nasze zawody w 2015 roku. Zawody organizacyjnie na "piątkę", super atmosfera i poziom walk naprawdę wysoki. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, trzy zdobyte puchary wróżą sukcesy w rozpoczętym sezonie. Wszystkim Gorylom gratulujemy!!!
źródło zdj. Academia Gorila
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.