Z zawodnikiem z Tajlandii Konkeanlek Sitpholek w ostatnim czasie spotkaliśmy się dwukrotnie. Był gościem klubu Fight Academy Ostrołęka i trenera Arkadiusza Ludwiczaka oraz w Zambrowie w Mazowiecko-Podlaskim Klubie Karate. Podczas specjalnego seminarium Taj zaprezentował techniki, o których skuteczności świadczą jego spektakularne zwycięstwa. Głównie szlifowaliśmy podstawowe elementy boksu tajskiego: mocne kopnięcia i klincz.
Do tej pory Konkeanlek Sitpholek stoczył już blisko trzysta walk i został mistrzem świata w trzech federacjach. Jest sześciokrotnym mistrzem stadionu Thepprasit. Taj walczył na najbardziej prestiżowych stadionach świata Lumpinee i Rajadamnern. Wraz Konkeanlekiem Sitpholekiem na seminarium przyjechał szkoleniowiec kadry Polski Muay Thai Rafał Simonides, który opowiedział o karierze Taja i jego największych sukcesach.
Co łączyło oba wydarzenia? Przede wszystkim pasja trenerów w przekazywaniu swojej wiedzy i doświadczenia. Solidna dawka technik to jedno, ale zaraźliwe podejście do sportu to większa wartość dodana tego typu spotkań. Należy dodać, że seminaria w naszej siedzibie głównej przyciągają "pozytywny element". Sala zawsze wypełniona sportowymi wariatami, o których można się również wiele nauczyć. Dziękujemy Grzegorzowi Sobieszkowi za zaproszenie i kolejnego sportowego kopa.
Po takim weekendzie nie ma co narzekać na brak sportowych wrażeń. Muay Thai z pierwszej ręki, boks na zawodowym poziomie - tylko to połączyć i mamy zawodnika kompletnego. Warto wspomnieć, że część zawodników Academia Gorila reprezentowała nas podczas biegu TROPEM WILCZYM - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych - w różnych miejscach. Sportowo rozwijamy się, ale też pamiętamy o tych dzięki, którym możemy to robić.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.