Następnie dyrektorzy miejskich instytuacji sportowych i kulturalnych przedstawili informacje o funkcjonowaniu kolejno Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Miejskiego Domu Kultury i Miejskiej Biblioteki Publicznej w roku 2015. Radni mieli możliwość zadać pytania dyrektorom oraz wyrazić swoje opinie na temat instytucji. Największą dyskusję wzbudził stan Grodu Książąt Mazowieckich, którym zajmuje się Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Wielu radnych zgłosiło swoje wątpliwości dotyczące konserwacji Grodu oraz bezpiecznego użytkowania Grodu w stanie, w jakim obecnie się znajduje. W odpowiedzi burmistrz Bauer zapewnił, że naprawy przeprowadzane są na bieżąco. Burmistrz podziękował również wszystkim dyrektorom i pracownikom miejskich instytucji za pracę.
Sesja była dość spokojna do momentu, gdy poruszono temat projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały budżetowej na 2016 rok. W projekcie uchwały uwzględniono zmiany w inwestycjach drogowych, zmniejszenie planu wydatków na modernizację stadionu, utworzenie koncepcji budowy nowej szkoły i przedszkola w miejscu małej Jedynki oraz dotację bieżącą w wysokości 200 tys. zł na funkcjonowanie Muzeum - Domu Rodziny Pileckich. Ta ostatnia proponowana zmiana w ustawie budżetowej stała się kwestią sporną podczas Sesji.
Radni, którzy sprzeciwiali się przeznaczeniu dotacji w wysokości 200 tys. zł na Muzeum, argumentowali to tym, że Muzeum jeszcze nie istnieje, a miasto nie jest nawet na razie właścicielem budynku, w którym Muzeum ma się znajdować, nie wiadomo też, kiedy Muzeum miałoby zacząć działać i w jaki sposób miałoby w ogóle funkcjonować. Radna Krajewska zwróciła uwagę również na to, że mimo obietnicy burmistrza nie otrzymała informacji, na co dokładnie mają zostać przeznaczone wspomniane pieniądze. Z kolei radni Laska i Wilczyński zauważyli, że przed otwarciem Muzeum musi zostać wyremontowane i dostosowane do odpowiednich standardów.
- Z żalem wysłuchuję krytycznych uwag (...), jeśli chodzi o to Muzeum. Trzeba przypomnieć, że cała sprawa rotmistrza Pileckiego została przywołana tutaj w zeszłym roku w kontekście szukania szans na znalezienie przesłanki do włączenia się do Regionalnych Inwestycji Terytorialnych, które to inwestycje mają w swoim kryterium zasięg większy niż gmina czy powiat - powiedział burmistrz Jerzy Bauer. Przypomniał, że aby starać się o dofinansowanie z RIT na remont ostrowskich zabytków takich jak stara elektrownia, budynek biblioteki i Jatki, zabytki powinny mieć charakter ponadlokalny. Ponieważ żaden z tych zabytków nie spełnia tego kryterium, postanowiono utworzyć Muzeum - Dom Pileckich, które miało stać się podstawą projektu. Uchwalenie budżetu dla Muzeum jest zaś potrzebną podstawą do rozmów z Ministerstwem Kultury na temat dotacji do Muzeum, bez budżetu burmistrz nie ma podstaw do rozmów. Burmistrz nie odpowiedział jednak konkretnie, od kiedy miałoby zacząć działać Muzeum i jakie są wobec niego plany.
Problemem dla radnych był fakt, że w jednej uchwale o zmianie budżetowej znajdowały się takie punkty, jak wywołująca spory dotacja na Muzeum oraz pieniądze na utworzenie koncepcji budowy nowej szkoły i przedszkola, za którego budową są wszyscy w Radzie. Radni, którzy sprzeciwiali się dotacji, stanęli więc przed decyzją, czy głosować za uchwałą i zgodzić się na dotację, czy głosować przeciw dotacji i jednocześnie nie zgodzić się na przeznaczenie pieniędzy na koncepcję budowy nowej szkoły. Ostatecznie uchwała nie została podjęta - 9 radnych głosowało za, zaś 11 przeciw.
Po zakończeniu dyskusji o Muzeum sesja przebiegała już spokojnie. Uchwały w sprawie statutu Muzeum oraz prowadzenia go jako wspólnej instytucji kultury zostały podjęte 12 głosami, podczas gdy przeciw było 7 radnych. Pozostałe uchwały dotyczące między innymi ustalenia sieci prowadzonych przez miasto publicznych przedszkoli oraz zapewnienia uczniom niepełnosprawnym transportu i opieku w czasie przewozu do szkół zostały podjęte jednogłośnie.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.