Po pierwszej walce widać jednak było, że amerykański turniej będzie należał do Marii, rozgromiła swoją pierwszą przeciwniczkę oraz w finale kolejną rosjankę . Jednak to nie był koniec jej zmagań. Przed Marią jeszcze walka o tytuł Yokozuna , czyli Wielkiej Mistrzyni. Zwyciężczynie kategorii średniej i ciężkiej walczą między sobą a zwyciężczyni walczy z zawodniczką, która wygrała w kategorii lekkiej. Maria Jasko musiała zmierzyć się więc z utytułowaną Kathią Lamarre z Kanady i wygrać ten pojedynek, aby następnie zmierzyć się z kolejną rosjanką z wagi lekkiej Natalią Konovalovą. Tu ujawnił się duch walki naszej zawodniczki i kanadyjka, przyparta do muru ciężkimi atakami ręcznych technik, nie była w stanie użyć swojej najlepszej broni - kopnięć, którymi znokautowała wcześniejsze zawodniczki. Pojedynek z przestraszoną zawodniczką z wagi lekkiej okazał się formalnością.
Tytuł Yokozuna trafił w ręce polskiej zawodniczki po raz drugi w historii. Wcześniej dokonała tego Ewa Pawlikowska w 1999 roku.
Nie był to jednak koniec niespodzianek. Maria otrzymała również puchar za najlepszego ducha walki. Tak więc z USA Maria wróciła z trzema bardzo cennymi trofeami.
Jak widać ciężka praca opłaciła się. Brąz na ME w Bułgarii to nie przypadek, złoto i tytuł Yokozuna zdobyte w Stanach Zjednoczonych pokazały doskonałą formę zawodniczki Ostrowskiego Klubu Karate Kyokushinkai.
Spośród pozostałych kategorii bardzo dobrze zawalczyła juniorka z Łomży Klaudia Gawryś zajmując w kategorii ciężkiej pierwsze miejsce wśród juniorek. Nasz kraj, w różnych kategoriach wiekowych i wagowych, reprezentowały: Klaudia Gawryś, Maria Jasko, Marlena Łukian, Anna Mały i Anna Wiatrowska. W sumie Polki zdobyły trzy złote i dwa brązowe medale, ale także znalazły się w światowej czołówce poszczególnych kategorii. Opiekunek zawodniczek z ramienia Polskiego Związku Karate był sekretarz związku shihan Jacek Czerniec.
Komentarze
Dodano: 4 lipca 2016 19:21, (observer)
BRAWO!!!!! Gratulacje!
Dodano: 4 lipca 2016 20:26, (intelekt)
Gratulacje dla zawodniczki i
dla rodziców
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.