Rewolucja w gminnej oświacie (zdjęcia, wideo)

W środę, 29 stycznia, obradowała Rada Gminy Ostrów Mazowiecka. Sesję otworzyła przewodnicząca Krystyna Kossowska. Po zapoznaniu się radnych z porządkiem obrad i przyjęciu protokołu z sesji, która odbyła się 13 grudnia 2019 roku, radni przeszli do podejmowania uchwał.



Najpierw radni zajęli się podjęciem uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Zesłańców Syberyjskich w Kalinowie (wraz z oddziałem przedszkolnym).

Sytuacja gminnej oświaty

- Na terenie naszej gminy funkcjonuje 13 szkół podstawowych. Stan ten ma miejsce od około 20 lat. Liczba szkół w stosunku do liczby uczniów zawsze w naszej gminie była za duża - np. gmina Małkinia, która ma porównywalną do naszej liczbę uczniów, ma takich szkół 6. Inne gminy, ograniczając się tylko do powiatu ostrowskiego, mają takich szkół od 1 do 4. Przez te lata udawało nam się utrzymywać taką sieć szkół, jednak zawsze wiązało się to z dużymi problemami finansowymi. Ten rok - rok 2020, a właściwie konsekwencje pewnych wydarzeń z roku 2019, spowodowały, że musimy usiąść i pochylić się nad problemami wynikającymi z utrzymaniem sieci szkół w naszej gminie - mówił wójt Waldemar Brzostek. - Średnio na 1 szkołę przypada 80-kilku uczniów, czyli w stosunku do tego, co mają inne gminy, jest tych uczniów mało. Niestety z każdym rokiem liczba uczniów w naszej gminnej oświacie sukcesywnie spada, a wydatki na oświatę z roku na rok wzrastają - od 1,5 do nawet 3 mln zł. W 2020 roku, aby zbilansować wydatki oświatowe, potrzeba nam 24 mln 200 tys. zł. Subwencja na ten rok wynosi 12 mln 695 tys. zł. Subwencja jest prawie na takim samym poziomie jak 4 lata temu, a w tym czasie ubyło nam tylu uczniów, którzy tworzą średnio 1 gminną szkołę. Skąd wziąć brakujące pieniądze? Nawet gdybyśmy ustawili w naszej gminie kwoty podatków maksymalnie to zebralibyśmy może 1 czy 2 mln - dodał włodarz gminy.

- Konsekwencją braku środków na utrzymanie gminnej oświaty jest zaciąganie kredytów. Jeżeli nie podatki, to pozostaje nam jedno wyjście. Na rok 2020 gmina musi zaciągnąć kredyt w wysokości prawie 9 mln zł. Wcześniej kwoty kredytu oscylowały wokół 3 - 3,5 mln zł. Dla porównania chcę przypomnieć, że podatku od nieruchomości zbieramy około 6 mln zł.

- Wpadamy w duże problemy finansowe w tym roku. Te problemy finansowe będziemy odczuwać przez kolejne lata, a w roku 2022, jak czytamy w opinii RIO, gmina nie będzie mogła zaciągnąć kolejnych kredytów. Gdybyśmy ten stan, które jest obecnie, utrzymali, to za niecałe 2 lata gmina zostanie zablokowana, jeśli chodzi o możliwość brania kredytów. Jeżeli nie będziemy mogli w 2022 roku wziąć kredytu, to rodzą się pytania: Skąd wziąć pieniądze na pokrycie deficytu. Skąd wziąć pieniądze na pokrycie wydatków oświatowych? Nie mówiąc już o innych wydatkach. O jakichkolwiek inwestycjach można by zapomnieć. Gmina stałaby się gminą oświatową, ale tylko do roku 2022, a potem doszłoby do bankructwa gminy, a w konsekwencji podziału gminy na sąsiednie samorządy i realizowania tylko zadań bieżących gminy.

- Co my proponujemy, aby przynajmniej w stopniu minimalnym poprawić sytuację naszej gminy? Proponujemy zreorganizować lub zlikwidować szkoły o najmniejszej liczbie uczniów. Ponadto ci uczniowie mają do pokonania również najmniejsze odległości (kilkukilometrowe) do szkół, do których planujemy ich przenieść. Co było przyczyną tak nagłych wzrostów wydatków na oświatę? Dlaczego to się skumulowało nagle? Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku nie mieliśmy świadomości, jakie będą skutki finansowe dla naszej gminy w związku nagłymi i to skokowymi podwyżkami płac nauczycieli - mówił wójt Waldemar Brzostek. - W 2019 roku nastąpił wzrost dochodów, wzrost wypłat o 15%. Dodam jeszcze, że nauczyciel pracujący w szkole wiejskiej dostaje 10% dodatku wiejskiego. Jeżeli wzrasta płaca zasadnicza, to wzrasta też dodatek wiejski. Na rok 2020 przewidziana jest kolejna podwyżka w wysokości 5%, natomiast w roku 2018 nauczyciele też dostali podwyżkę w wysokości 5%.W ciągu niecałych 3 lat wzrost wydatków na płace wyniósł 25%. Chociaż spadła liczba dzieci w szkole, to nie zmniejszyły się wydatki na oświatę. Mamy odpowiedź na pytanie, skąd się biorą te liczby - dodał.

Uczniowie ze szkoły w Kalinowie mają trafić do Publicznej Szkoły Podstawowej im.. Janusza Korczaka w Jasienicy, a dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym w Oddziale Przedszkolnym przy Szkole w Kalinowie zapewnia się wychowanie przedszkolne w Oddziałach Przedszkolnych przy Publicznej Szkole Podstawowej w Jasienicy.

Za podjęciem uchwały głosowało 13 radnych, a 2 osoby były przeciw.

Następnie radni zajęli się podjęciem uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Papieża Jana Pawła II w Nagoszewce (wraz z oddziałem przedszkolnym). Uczniowie tej szkoły będą mieli możliwość kontynuowania nauki w Publicznej Szkole Podstawowej im. Powstańców 1863 Roku w Nagoszewie. Dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym w Oddziale Przedszkolnym przy Publicznej Szkole Podstawowej im. Papieża Jana Pawła II w Nagoszewce zapewnia się wychowanie przedszkolne w Oddziałach Przedszkolnych przy PSP w Nagoszewie.

14 radnych głosowało za podjęciem uchwały, a 1 osoba się wstrzymała.

W toku obrad radni zajęli się też podjęciem uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego w Nowej Osuchowej (wraz z oddziałem przedszkolnym).

W tym przypadku uczniom zapewnia się możliwość kontynuowania nauki w Publicznej Szkole Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Dybkach, a dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym w Oddziale Przedszkolnym przy Publicznej Szkole Podstawowej im. Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego w Nowej Osuchowej wychowanie przedszkolne w Oddziale Przedszkolnym w Publicznej Szkole Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Dybkach.

Wójt Waldemar Brzostek przyznał jednak, że jeśli chodzi o tę szkołę, to rodzice w momencie reorganizacji zadecydują, czy będą chcieli posłać swoje dzieci do szkoły w Dybkach czy jednak do szkoły w Nagoszewie.

14 radnych głosowało za podjęciem uchwały, a 1 osoba była przeciw.

Później głosowano jeszcze w związku z podjęciem uchwały w sprawie zamiaru przekształcenia Publicznej Szkoły Podstawowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Kozikach poprzez obniżenie jej struktury organizacyjnej do klas I-III.

- W związku z dużą odległością od innych szkół i dobrymi warunkami w budynku chcemy, aby w tym przypadku ograniczyć jedynie strukturę organizacyjną szkoły. W obwodzie PSP w Kozikach są już w tej chwili dzieci, które uczęszczają do SP w Komorowie - mówił włodarz gminy.- Proponujemy, aby zostawić strukturę I-III wraz z oddziałem przedszkolnym, natomiast dzieci, które będą uczęszczać do klas IV-VIII, posłać do Szkoły Podstawowej im. Pułkownika Dyplomowanego Ludwika Bociańskiego w Komorowie.

Wójt przedstawił szczegółowe prezentacje. Zapewnił także, że w określonych przypadkach gmina oferuje możliwość dowozu dzieci do szkół.

Zapytania i wolne wnioski

Później przeznaczono czas na zapytania i wolne wnioski. W tym punkcie porządku obrad zwracano się do osób, które przybyły na sesję w związku z tematyką dotyczącą zamiaru likwidacji szkół. Niektórzy wyrazili także niezadowolenie z działań, które zamierzają podjąć władze gminy.

Szkoły wraz z oddziałami przedszkolnymi mają zostać zlikwidowane wraz z końcem roku szkolnego 2019/2020.