Wyzwanie pt. "Ogniowa wróżka" skierowana jest do małych dzieci, a może doprowadzić do śmierci całej rodziny. "O północy, gdy wszyscy już zasną, wstań z łóżka, okrąż swój pokój 3 razy i wypowiedz magiczne słowa: Alfey (...) daj mi siłę. Proszę c. Idź do kuchni, ale po cichu, aby nikt cię nie zauważył, bo magia słów zniknie... Włącz na kuchence gazowej wszystkie cztery palniki. Nie podpalaj ich, chyba nie chcesz się oparzyć? Wtedy idź spokojnie spać. Magia gazu przyjdzie do ciebie i wciągniesz ją z oddechem w czasie snu. Rano po przebudzeniu powiedz: dziękuję Alfeya, stałam się wróżką"- cytują wyzwanie policjanci.
Z kolei "Pass out challenge" polega na odcięciu dopływu tlenu do mózgu i chwilowej utracie przytomności. Aby ukończyć wyzwanie (i zemdleć), dzieci kucają i zaczynają szybko i płytko oddychać, jak przy hiperwentylacji. Następnie wstają, wkładają kciuk do ust i wstrzymują oddech. Po kilku sekundach tracą przytomność.
"Ultimate selfie" zmusza do zrobienia sobie zdjęcia w ekstremalnie niebezpiecznej sytuacji, jak np. na torach chwilę przed nadjeżdżającym pociągiem. "Chodzi o to, aby pokazać, że dana osoba prawie otarła się o śmierć. Im zdjęcie jest bardziej ryzykowne, tym więcej lajków i większe zainteresowanie internautów" - tłumaczą mundurowi.
"The fire challenge" jest szalenie groźne. Najpierw należy polać się łatwopalną substancją, a następnie podpalić jakąś część swojego ciała. "Potem następuje szybka akcja gaszenia. Wiadomo, że takie samopodpalenie może skutkować poparzeniami od pierwszego do trzeciego stopnia lub nawet śmiercią" - ostrzega Policja.
"Salt and ice challenge" to posypywanie ręki solą i przykładanie kostki lodu. Połączenie soli i lodu sprawia, że temperatura mieszanki natychmiast spada do minus 28 st. C i powoduje na ludzkiej skórze silne oparzenia.
Do tego zestawu trzeba dodać jeszcze jedzenie papryczek chilli, zaproszenie do znajomych w Internecie makabrycznej lalki Momo czy "48 hours challenge", w której dziecko musi upozorować swoje zniknięcie - im więcej osób będzie go szukać, tym więcej punktów zdobędzie. W grze chodzi o to, by pojawiło się jak najwięcej wzmianek w sieci o zaginięciu danej osoby. "Okazało się jednak, że gdy nastolatkowie z łatwością radzili sobie z grą w niebezpiecznym challenge'u brały udział nawet kilkuletnie dzieci, które miały o wiele więcej problemów. We Francji 9-letnia dziewczynka zniknęła bez śladu na całe 3 dni. Po tym czasie, jak gdyby nic się nie wydarzyło, wróciła do domu" - dodają funkcjonariusze.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.