Dolnośląskie
Nadal poszukiwani są zbieracze truskawek. Płaca to ok. 13 zł za godzinę. Zaczynają się już maliny i tu stawka wynosi 35 zł za godzinę. "Dla pracowników z Ukrainy zapewniamy noclegi. Nasi pracownicy mają do dyspozycji własny dom w pobliżu gospodarstwa" - czytamy w ogłoszeniu.
Inne gospodarstwo zachęca do zbioru ogórków. Stawka to od 10 zł do 12 zł za godzinę. Wśród obowiązków jest nie tylko zbiór, ale także pielęgnacja roślin czy zawijanie pędów.
Kujawsko-pomorskie
Za cukinię czy brokuły płaci się tu od 12 do 15 zł na godzinę. Czereśnie dają zarobić więcej - 30 zł za godzinę, a przy ogórkach stawka to 13 zł.
Lubelskie
Tutaj za zbiór ogórków stawki to ok. 13 zł za godzinę. W przypadku malin jest 25 zł, a na czereśniach można zarobić 27 złotych. Ogłoszeniodawcy wyliczają, że np. przy malinach można miesięcznie mieć wypłatę rzędu nawet 4 500 zł.
Lubuskie
Wiśnie - oferty to około 30 zł za godzinę, tak samo jest w przypadku czereśni, a za borówki amerykańskie stawki wynoszą 15 zł za godzinę.
Łódzkie
Tutaj ofert jest niewiele, ale np. są te dotyczące bobu. Stawka godzinowa to 10 zł. W przypadku borówki zaczynają się one od 12 zł.
Małopolskie
Przy zbiorze malin można zarobić od 15 do 25 zł za godzinę. Za czereśnie stawka wynosi 25 zł, a za ogórki (w tunelach) płacą 15 zł za godzinę.
Mazowieckie
Ofert jest tu bardzo dużo i można w nich przebierać, ale stawki wszędzie podobne. Maliny to od 20 do 25 zł za godzinę, czereśnie od 25 do 30 zł, wiśnie 30 zł. Za pracę przy ogórkach płaci się około 15 złotych.
Opolskie
Wiśnie w tym regionie są tańsze niż w pozostałych, więc oferty zaczynają się już od 12 zł za godzinę. Nieco więcej, bo 15 zł, płaci się za zbiór ogórków, a przy wiśniach stawki wynoszą od 10 do 15 złotych.
Podkarpackie
Jeszcze są oferty dotyczące późnych truskawek. Oferowana stawka to 12 zł za godzinę. Wiśnie to pieniądze rzędu od 20 do 30 zł, a za pracę przy ogórkach płaci się ok. 12 zł.
Ile w końcu?
Niektórzy w ogłoszeniach, w popularnym portalu, nie podają stawek za kilogram czy skrzynkę, tylko kuszą zarobkami miesięcznymi. "4 000-6 000 zł miesięcznie" - czytamy w jednej z ofert dotyczących właśnie truskawek.
Czy tak jest na pewno? W ogłoszeniach podawane są zazwyczaj stawki godzinowe, ale nie są sztywne. W rzeczywistości obowiązuje rozliczenie za kilogram, łubiankę lub skrzynkę. To od pracownika, jego sprawności i wytrzymałości, zależy, ile zarobi w ciągu godziny. Najbardziej zdeterminowani i sprawni fizycznie są w stanie zbierać truskawki lub maliny przez kilkanaście godzin dziennie. Mogą faktycznie zarobić około 200 zł dziennie, co daje pond 5 000 zł miesięcznie. "Jednak przy standardowym, ośmiogodzinnym grafiku pracy wynagrodzenie spada do ok. 3 tys. zł Jeśli więc widzimy w ofercie płace na poziomie 7 tys. zł, jest to po pierwsze raczej kwota brutto, a po drugie praca na akord, czyli tempo niełatwe do utrzymania dla wielu osób. W dodatku może okazać się, że zbiory zajmą mniej czasu niż cały miesiąc, co automatycznie obniża wysokość wypłaty" - podsumowuje portal Bussinesinsider.
Z kolei z wyliczeń portalu Sadyogrody.pl wynika, że przy zbiorze borówki amerykańskiej realnie otrzymuje się od 2,8 zł do 3 zł za kilogram. To faktycznie może zapewnić zarobki dzienne w wysokości ok. 120-150 zł. Miesięcznie daje to ok. 2 500-3 000.
Źródło zdjęcia: Istock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.