Stowarzyszenie dodało, iż prace poszukiwawcze rozpoczęto od przeprowadzenia badań georadarowych. W ich wyniku zlokalizowano miejsce, gdzie urządzenie zarejestrowało wyraźną anomalię gruntową, wskazującą na ślad głębokiego wkopu. W miejscu tym dalsze prace wykonywano ręcznie, za pomocą szpadli. Po około czterech godzinach prac natrafiono na pojedynczy pochówek, przy którym znaleziono kilkanaście sztuk amunicji do karabinu - lebela (różnej produkcji), nieliczne elementy oporządzenia wojskowego i resztki skóry, które pochodziły prawdopodobnie z butów. Podczas prac natrafiono także na niewybuch, o odnalezieniu którego niezwłocznie powiadomiono policję. W pracach brali także udział żołnierze Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu oraz 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej (51. i 52. Batalionu Lekkiej Piechoty), którzy do czasu przyjazdu policji po odnalezieniu niewybuchu zabezpieczali teren.
Co więcej, o odnalezieniu szczątków polskiego żołnierza powiadomiono miejscowe władze samorządowe - wójta gminy Ostrów Mazowiecka Waldemara Brzostka, a także burmistrza Ostrowi Mazowieckiej Jerzego Bauera, którzy od początku wspierali badaczy w pracach, a także zadeklarowali gotowość do wspólnej organizacji uroczystego pochówku.
I taki właśnie pochówek odbył się dzisiaj w Ostrowi Mazowieckiej. Po mszy św. w intencji poległego żołnierza, odprawionej w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, udano się na pobliski cmentarz. Tam dopełniono uroczystości. Nie zabrakło m.in. przemówień, w których odwoływano się chociażby do elementów takich jak patriotyzm i pamięć o przeszłości.
- Niejako w uzupełnieniu tego budowania zbiorowej świadomości dokonujemy pochówku nieznanego żołnierza 1920 roku. Tej absolutnie wyjątkowej kampanii, wojny, w której Polacy stanęli ramię w ramię w różnych grupach społecznych czy nie zważając na to, że jest początek odbudowy państwa polskiego, w którym to początku widać najróżniejsze, czasami wręcz sprzeczne interesy - nie zważając na to wszystko stanęli do boju o wolność własną, indywidualną, własnych domów, i rodzącego się państwa - mówił burmistrz Jerzy Bauer.
Po uroczystości na cmentarzu zebranych zaproszono do Starej Elektrowni na spotkanie z przedstawicielami stowarzyszenia "Wizna 1939", które miało zostać poświęcone tematowi poszukiwań mogił żołnierzy polskich z 1920 r. w rejonie Ostrowi Mazowieckiej, a także wręczeniu społecznych odznaczeń - Aniołów Pamięci im. Williama Beyera za kultywowanie pamięci o żołnierzach z 1920 roku.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.