Gdyby postulaty PiS-u w sprawie zmian Ustawy o radiofonii i telewizji weszły w życie, stacja TVN nie mogłaby nadawać w Polsce. Założenia nowelizacji określają, że według nowych zasad na terenie naszego kraju zakazana byłaby działalność mediów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Jednym z nich jest amerykański koncern Discovery, właściciel m.in. kanałów TVN czy TVN 24. Nieoficjalnym powodem zmian jest próba zmuszenia nadawcy do odsprzedania udziałów polskim podmiotom biznesowym. W ten sposób władza mogłaby zyskać większą kontrolę nad przekazywanymi przez nadawcę treściami.
Prezydent zabrał głos
Choć w sejmie nowelizację posłowie poparli, decydujące w tej sprawie może być zdanie prezydenta Andrzeja Dudy. Pytany o swój stosunek do repolonizacji mediów amerykańskich powiedział, że rozważa zawetowanie ustawy. Swoje obawy uzasadnił pogorszeniem relacji z USA, co mogłoby być konsekwencją wprowadzenia wobec nich ograniczeń w prowadzeniu biznesu w Polsce.
"Kwestia repolonizacji mediów powinna się odbyć na zasadzie rynkowej. Były już takie przypadki, jeśli chodzi o media, i poprzedni właściciele nie narzekali na taką transakcję. Jest to jednak kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów z dwóch względów. Po pierwsze ze względu na stosunek Amerykanów do ochrony własności, a po drugie z uwagi na wartość wolności słowa" - powiedział prezydent w TVP Info.
Andrzej Duda dodał również, że w Ameryce wolność słowa jest posunięta bardzo daleko, dlatego Polska powinna "dokładnie zważyć interesy". 15 sierpnia podczas przemówienia na placu Piłsudskiego w Warszawie prezydent dał już do zrozumienia, że rozważa podważenie planów obozu rządzącego. Zapewniał wówczas, że wszędzie, gdzie ma na to wpływ, będzie stał na straży wolności słowa i swobody prowadzenia działalności.
Zbyt wiele do stracenia
Być może za sprawą obaw prezydenta stoi alternatywny plan TVN-u. 26 września wygaśnie polska koncesja umożliwiająca jej nadawanie w naszym kraju. Zgodnie z prawem unijnym komercyjna stacja może zapewnić sobie ciągłość emitowania na podstawie holenderskiej koncesji, która została jej już przyznana. To oznaczałoby, że zmiany w ustawie naraziłyby polskie relacje ze Stanami Zjednoczonymi, choć do repolonizacji TVN-u i tak by nie doszło.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.