Codziennie przybywa podobnych informacji. Wystarczy jeden przypadek, aby wysłać dzieci i młodzież na zdalną naukę. Tak właśnie się stało w Szkole Podstawowej numer 54 w Poznaniu oraz w Zespole Szkół Budowlano-Drzewnych w tym samym mieście. W podstawówce na zdalne nauczanie przeszły dwie pierwsze klasy, a w drugiej placówce jedna. Kwarantanna osób, które miały styczność z zakażonymi, miała potrwać do 10 września. W Grudziądzu (województwo kujawsko-pomorskie) dzieci z ośmiu klas w dwóch podstawówkach (numery 3 oraz 21) także muszą zostać w domach, tym razem do 13 września. Taki sam termin wskazano uczęszczającym do trzech klas XIX LO w Lublinie. Zajęcia zdalne zostały także zarządzone w całym Przedszkolu nr 4 w Świdniku (województwo lubelskie). Zakażenie wykryto także u jednego ucznia w SP nr 16 w Lublinie i cała ósma klasa uczy się teraz zdalnie.
Podzieleni
Trudna sytuacja jest także w Regionalnym Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju. Tam COVID-19 wykryto u dwóch nastolatków i zapadła decyzja, że dwie klasy technikum przechodzą na zdalną naukę. Z kolei w Zespole Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w tym samym mieście zastosowano inne rozwiązanie. Gdy chory okazał się jeden z uczniów, osoby niezaszczepione zostały w domu i odbywają lekcje przez internet, a młodzież, która przyjęła preparat ochronny, uczęszcza do placówki.
Minister i ferie
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek broni decyzji o powrocie do nauczania stacjonarnego. Tłumaczy, że dzieci odpowiadają za zaledwie 4 proc. wszystkich zakażeń. "Zamykaliśmy szkoły i wysyłaliśmy dzieci na naukę zdalną dlatego, że wydolność służby zdrowia była na wyczerpaniu, trzeba było przerwać kontakty społeczne, które są generowane przez ruch okołooświatowy, to kilkanaście milionów osób" - powiedział i dodał, że od sytuacji pandemicznej będą zależeć terminy ferii zimowych. Na razie resort planuje powrót do modelu sprzed pandemii, czyli tego, że dzieci z różnych regionów udadzą się na wypoczynek w innym czasie.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.