Jej pracownicy wystosowali list do premiera i pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Janusza Cieszyńskiego. Pismo zostało upublicznione na stronie instytucji. Z dużym zaniepokojeniem i konsternacją przyjęliśmy informację o tym, że kierownik zespołu CERT Polska, Przemysław Jaroszewski, został zmuszony do odejścia z pracy - tak zaczyna się pismo, którego autorzy podają, że zmiany kadrowe zaszły po rozmowie Cieszyńskiego z Jaroszewskim, a ten drugi rozstał się z CERT za porozumieniem stron.
W liście napisano, że na podstawie doniesień medialnych dotychczasowy szef jednostki został zmuszony do odejścia z pracy przez poglądy polityczne i aktywność na Facebooku. Jeżeli doniesienia medialne są prawdziwe, zmuszeni jesteśmy stanowczo zaprotestować wobec takiej sytuacji. Prywatne poglądy polityczne nie powinny i nie mogą być powodem wywierania nacisków na pracowników i zmuszania ich do odejścia z pracy - napisano w liście, a podpisani pod nim pracownicy CERT wyrażają pełne zaufanie do Jaroszewskiego, który pracował w tej jednostce od ponad 20 lat.
Padają także słowa ostrzeżenia: W naszej ocenie obecna sytuacja zagraża utrzymaniu wysokiej skuteczności pracy wykonywanej przez CERT Polska, a w konsekwencji prowadzi do obniżenia poziomu cyberbezpieczeństwa naszego kraju.
Autorzy listu podkreślają, że ich poglądy polityczne nie rzutują na wykonywane zadania, a eksperci udzielają pomocy wszystkim. Także politykom różnych ugrupowań.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.