Kawitacja - brzmi nieco tajemniczo i skomplikowanie. Tymczasem to bardzo prosta metoda dogłębnego oczyszczania cery, bazująca na ultradźwiękach, które dosłownie rozbijają martwe komórki naskórka i pomagają pozbyć się ich z twarzy. Do przeprowadzenia zabiegu potrzebne jest specjalne urządzenie, które bez problemu kupisz za niewielkie pieniądze. Jego obsługa nie wymaga żadnych kwalifikacji.
Peeling kawitacyjny - na czym polega?
Peeling kawitacyjny jest bezbolesny i całkowicie bezpieczny. Można go wykonywać bez względu na porę roku czy ekspozycję słoneczną - w przeciwieństwie chociażby do eksfoliacji z użyciem kwasów.
Warunkiem powodzenia zabiegu jest zwilżenie skóry, ponieważ efekt kawitacji aktywuje się dopiero w kontakcie fal ultradźwiękowych z wodą. Jak to działa? Woda tworzy na powierzchni twarzy mikroskopijne pęcherzyki, w których znajduje się rozrzedzony gaz. Pod wpływem kawitacji pęcherzyki gwałtownie pękają, co da się zauważyć gołym okiem. Są w formie delikatnej mgiełki. W tym procesie martwy naskórek zostaje całkowicie rozbity, a szpatułka znajdująca się w urządzeniu skutecznie go usuwa. Możesz być zdziwiona, gdy naocznie przekonasz się, jak dużo zalega go na cerze.
Peeling kawitacyjny w domowych warunkach jest wyliczony na około trzyminutową kurację. Warto wykonywać go co najmniej raz w tygodniu, jednak na pewno nie codziennie, aby uniknąć podrażnień i pozwolić naskórkowi się odbudować. Co ważne, urządzenie do kawitacji może być stosowane nie tylko do intensywnego peelingu, lecz także do pielęgnacji odżywczej i nawilżającej. Wystarczy, że zamiast moczyć twarz zaaplikujesz na nią ulubioną maseczkę lub krem i użyjesz drugiej strony szpatułki. Składniki aktywne wnikną głębiej i dadzą bardziej spektakularne rezultaty.
Kawitacja - efekty
Zabieg odsłania głębsze i młodsze warstwy skóry, zapewniając natychmiastowy efekt silnego oczyszczenia, wygładzenia i rozświetlenia. Twarz wygląda bardziej rześko, znika uczucie matowej i zmęczonej cery. Dzięki mikrodrganiom peeling kawitacyjny gwarantuje też masaż usprawniający przepływ krwi i limfy oraz zmniejszający widoczność zmarszczek. Twarz prezentuje się jak po lekkim liftingu.
Ten rodzaj eksfoliacji jest szczególnie polecany osobom z cerą trądzikową i przetłuszczającą się, ponieważ hamuje namnażanie się bakterii zalegających na skórze, zmniejsza widoczność porów i profesjonalnie likwiduje zaskórniki oraz wągry. Dodatkowo pobudza komórki do regeneracji i odnowy, czym przyczynia się do walki z widocznymi przebarwieniami.
A może jednak peeling tradycyjny?
Peeling kawitacyjny ma swoje niewielkie przeciwwskazania. Nie powinno się stosować go w przypadku noszenia aparatu ortodontycznego, posiadania metalowych implantów lub rozrusznika serca. Wykluczające są również: ciąża, padaczka, aktywne stany zapalne skóry, niewydolność krążenia i nowotwory w trakcie leczenia (zwłaszcza w przypadku kawitacji w salonie kosmetycznym z użyciem silniejszych urządzeń). Lepiej też unikać go przy cerze mocno wrażliwej i naczynkowej oraz podrażnionej. Dobrze skonsultować się wtedy z dermatologiem.
W przypadku skóry nadreaktywnej skuteczniejszą alternatywą mogą okazać się enzymatyczne peelingi do twarzy. Są ultradelikatne - bazują na naturalnych enzymach (np. z ananasa czy papai), które rozpuszczają zalegający na twarzy naskórek bez potrzeby jego mocnego tarcia (jak w przypadku tradycyjnych peelingów gruboziarnistych).
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.