Wśród gości można znaleźć było m.in. burmistrza Ostrowi Jerzego Bauera. Rozpoczęcie wydarzenia było podróżą przez dźwięki, ponieważ rozpoczęło się od krótkiego recitalu Igi Kołodziejczyk.
Na wernisażu, z powodów rodzinnych, nie mógł pojawić się sam autor prac, jednak zamiast niego przyjechał menedżer, Lech Linkiewicz. Była to ciekawa okazja do poznania jak wygląda świat artystów, z perspektywy bliskiego współpracownika oraz ze strony biznesowej. Linkiewicz opowiedział o twórczości artysty, rzucając światło na jego życie i pracę. Opisując swoją rolę w procesie twórczym, ujawnił harmonię pomiędzy artystycznymi myślami twórcy a bardziej przyziemnymi aspektami reprezentowanymi przez menedżera.
Podczas wernisażu widzowie mieli okazję zobaczyć kilka filmów, które w przyspieszonym tempie prezentowały prace Adama Burczyca nad obrazami. Tuż po ich projekcji wszyscy obecni zostali zaproszeni do piwnicy Jatek, gdzie mogli osobiście przyjrzeć się wyjątkowym pracom artysty. Jego obrazy, łączące technikę olejną z abstrakcją i surrealistycznymi wizjami, ukazały widzom niezwykłe połączenie inspiracji naturą, muzyką i wyobraźnią.
Wystawa pozostanie w ostrowskich Jatkach do 14 stycznia 2024, a dostępna do oglądania będzie w godzinach pracy galerii. Co ciekawe wszystkie wystawione prace, są dostępne do zakupu.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.