Mecz rozpoczął się od gwałtownego ataku GKS Andrzejewo, który już w 2. minucie wyszedł na prowadzenie. Andrzej Piwoński, strzelec pierwszego gola, wykorzystał świetne podanie Fabiana Goska, nie dając żadnych szans bramkarzowi Tęczy. Już w tej chwili było widać, że gospodarze weszli w spotkanie z pełnym zaangażowaniem. Zaledwie dziewięć minut później, bo w 11. minucie, Andrzej Piwoński ponownie wpisał się na listę strzelców, zdobywając drugą bramkę dla GKS-u.
W 17. minucie padła trzecia bramka, a jej autorem był Adam Niemira, który po podaniu od Tomasza Niemiry pewnie umieścił piłkę w siatce. To był moment, w którym Tęcza straciła jakiekolwiek złudzenia na odwrócenie losów meczu. Kolejna bramka padła już cztery minuty później, w 21. minucie. Radosław Piwoński, również po asyście Tomasza Niemiry, podwyższył prowadzenie na 4:0, a GKS Andrzejewo zdominował boisko w pełni.
Pierwsza połowa była całkowicie pod kontrolą gospodarzy. Piłkarze GKS Andrzejewo grali bardzo ofensywnie, nie zostawiając Tęczy żadnych szans. Każda akcja miała swój cel, a sytuacje podbramkowe pojawiały się niemal co kilka minut. Ruchliwość skrzydłowych, świetne podania i zdecydowane wejścia w pole karne pozwalały drużynie gospodarzy całkowicie dominować. Tęcza Korczew była bezradna, a wynik 4:0 do przerwy oddawał pełny obraz wydarzeń na boisku.
Po przerwie gra GKS-u nieco zwolniła. Piłkarze, mając dużą przewagę, grali byli bardziej rozluźnieni i mniej precyzyjni. Tempo spadło, ale drużyna Tęczy Korczew nie była w stanie wykorzystać tego momentu na choćby zniwelowanie strat. Mimo kilku prób nie udało się im przełamać obrony gospodarzy, którzy w drugiej połowie nie byli już tak agresywni, ale wciąż kontrolowali mecz.
Zawodnicy GKS Andrzejewo ostatecznie wrzucili wyższy bieg dopiero w końcówce spotkania, co zaowocowało dwoma kolejnymi bramkami. W 86. minucie Dominik Kraszewski podwyższył wynik na 5:0, a chwilę później, w 87. minucie, padła bramka samobójcza, która zakończyła strzelanie w tym meczu - 6:0 na korzyść GKS-u.
Mecz zakończył się wynikiem 6:0 dla piłkarzy Łukasza Kamińskiego co podkreśla pełną dominację gospodarzy nad rywalem. Tęcza Korczew nie zdołała wyjść z opresji ani na moment, a GKS Andrzejewo zasłużenie zdobył komplet punktów, prezentując piłkę wysokiej jakości. Była to lekcja futbolu dla gości, którzy, mimo kilku starań, nie potrafili ani zagrozić bramce andrzejewian, ani nawiązać równej walki.
GKS kolejny mecz rozegra 19 kwietnia 2025 i będzie to prawdziwe spotkanie na szczycie, bo pojedzie na teren Błękitnych Stoczek, czyli wiceliderów tabeli.
Początek meczu o godz. 16:00. Zapowiada się zacięte spotkanie, w którym nikt nie odstawi nogi.
GKS Andrzejewo 6:0 Tęcza Korczew
Bramki: Andrzej Piwoński 2' 11', Radosław Piwoński 21', Adam Niemira 17', Dominik Kraszewski 86', niezn. 87' (s)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.