Państwowa Straż Rybacka w samym województwie mazowieckim przeprowadziła w kwietniu ponad 2000 kontroli. 258 z nich zakończyło się stwierdzeniem naruszenia przepisów prawa.
Zatrzymano następujący sprzęt służący do popełnienia wykroczeń i przestępstw:
- 88 szt. rybackich narzędzi połowowych,
- 5 szt. wędek,
- 11 szt. innych narzędzi kłusowniczych,
- 1 szt. sprzętu pływającego.
Zabezpieczono ok. 99 kg ryb złowionych z naruszeniem prawa.
Miejmy nadzieję, że kolejne kontrole zahamują proceder kłusownictwa.
Komentarze
Dodano: 18 maja 2012 15:27, użytkownik usunięty
Napiszcie coś więcej, bo nielegalny połów ryb dotyczy także wędkarza bez karty wędkarskiej.
Sieci zastawiał czy jak?
Dodano: 18 maja 2012 21:13, aha! (aha1000)
Ludzie muszą coś jeść. Bieda z nędzą rządzą tą częścią gminy. Najlepiej łapać i karać. Od niepamiętnych czasów ludzie mieszkający nad Bugiem żyli z rzeki. Teraz pozwolenia, zezwolenia, koncesje i inne karty wędkarskie żeby darmozjady miały kasę.
Dodano: 19 maja 2012 00:52, (rusalka)
kolego nie swiruj ze ludzie z wioski zyja na samych rybach, az takiej biedy rolnicy nie maja.... ja jestem wedkarzem i place co roku skladki, za ktore zarybia sie wody i nie podoba mi sie jak ludzie klusuja, bo ryby i tak coraz mniej w Polskich wodach....
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.