Kto boi się konsultacji społecznych?

Dodano: 1 października 2012 16:30, Autor: Adrian Paszczyk

Projekt uchwały dotyczący konsultacji społecznych przepadł na ostatniej sesji rady miasta.
Zaproponowana przez burmistrza Władysława Krzyżanowskiego uchwała miała określić zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Ostrowi Mazowieckiej. W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że brak jest w prawie lokalnym określonych zasad, według których konsultacje miałyby się odbyć. - Jest to poważne uchybienie, a można mówić wręcz o lekceważeniu tej niezwykle ważnej procury "rozmowy" ze społeczeństwem - napisał w uzasadnieniu burmistrz.

Podczas sesji rady miasta, która odbyła się 25 września uchwała wzbudziła wśród radnych wiele kontrowersji. Radny Krzysztof Listwon cytując fragmenty ustawy przekonywał, że takich zasad nie trzeba ustalać, bo żadne prawo tego nie narzuca, a jedynie daje taką możliwość. Radny zarzucił burmistrzowi, że chce tą uchwałą ubezwłasnowolnić radnych.

To nie były jedyne słowa krytyki jakie padły w stronę uchwały. Radni zarzucali burmistrzowi także, że chce co tydzień zwoływać konsultację na temat poszczególnych radnych.

REKLAMA



- Od początku nie zajmuje się pan bardzo ważnymi sprawami miasta tylko zajmuje się pan od sesji do sesji jak ubezwłasnowolnić, jak przechytrzyć radnych. - zwrócił się do burmistrza radny Krzysztof Laska. Radny posłużył się kontrowersyjnym przykładem, że burmistrz zachowuje się jak w nieszczęśliwej rodzinie gdzie mąż lub żona prześladuje swojego partnera w domu, a na ulicy trzyma się pod rękę udając, że wszystko jest w porządku. Następnie powiedział wprost, że burmistrz przed kamerą przedstawia się jako zbawca narodu, a radnych jako najgorszy element, który nic nie znaczy i nic nie zrobił, nie wychowuje i nie kształci dzieci oraz nie pracuje dla miasta. - To jest uwłaczające i poniżające - zakończył radny Laska.

- To co wypowiadał pan radny Listwon (przede wszystkim), ale także radny Laska i Gałązka. To jest przerażające, to jest odrzucenie, ci ludzie boją się konsultacji społecznych. - powiedział burmistrz Władysław Krzyżanowski. Burmistrz poprosił także o skierowanie uchwały do prac komisji rady miasta.

Radni najpierw zagłosowali jednak za wnioskiem najdalej idącym, czyli odrzucenie uchwały. Wniosek ten poparło 11 radnych, 4 było przeciw, a 5 wstrzymało się.

Zobacz również

MZOJO pod ostrzałem zarzutów

27 września 2012, Adrian Paszczyk

Niepotrzebna patologiczna hybryda - tak podczas minionej sesji rady miasta określił MZOJO burmistrz Władysław Krzyżanowski.

Radni sługusami burmistrza? Przewodnicząca desperatem?

26 września 2012, Adrian Paszczyk

Podczas minionej sesji rady miasta ostrowscy samorządowcy nie szczędzili sobie "uprzejmości". Zła atmosfera odbija się na pracy wszystkich organów, gdyż rada po raz kolejny nie podjęła żadnej uchwały.

Komentarze

Dodano: 1 października 2012 17:13, (marcin31)

Dziwny artykuł. Po pierwsze i własciwie ostatnie, to takie rzeczy jak tryb przeprowadzania konsultacji omawia sie na komisjach i następnie na sesjach, ale zwyczajnych. To nie jast sprawa gardłowa. W żaden sposób nie miesci sie to w logice sesji nadzyczajnych. Brzydkim nadużyciem przez autora jest zapodanie tego newsa pod tytułem kto się boi konsultacji społecznych. Co prawda dla ukrycia swoich sympatii autor dodał w tytule znak zapytania, ale tylko nabrac sie na to moze wyborca Ruchu Palikota. Wiadomo, że chodzi o radnych, którzy z uporem domagaja się przestrzegania prawa. W moim i nie tylko moim przekonaniu radni nie powinni uczestniczyć w szopce jaką są sesje nadzwyczajne. Nie ma ku nim żadnego powodu, poza tym, że Krzyżanowski chce pokazac gdzie jest ich miejsce i przykryć brak jakiegokolwiek planu, programu, wizji zarządzania miastem. Robi to w sposób wyjątkowo bezczelny i prymitywny. Dziwne, że autor tego newsa nie tego dostrzega i wbija szpilkę radnym, którzy chcą normalności. Nie jestem zwolennikiem tych, czy tamtych, ale ustanowione reguły prawne, nie mówiac o przyzwoitości, czy logice winny być przestrzegane. Przez wszystkich, a przede wszystkim burmistrza, który przykro to mówic pokazuje twarz pajaca.

 

Dodano: 1 października 2012 18:25, (adrianp)

Artykuł pozostawia miejsce na opinię i komentarz jak Twój marcin31.

Posłużę się Twoją wypowiedzią by przedstawić swoją opinię odnośnie największej bolączki naszego miasta. "Co prawda dla ukrycia swoich sympatii autor dodał w tytule znak zapytania" - w podobnym tonie słychać zdania podczas sesji rady miasta, przyprawianie komuś gęby, podejrzliwości, kategoryzowanie na złych i dobrych. To typowa "dyskusja" na sesjach rady miasta po obydwu stronach barykady. I jak ludzie mają ze sobą rozmawiać? Jak ja mam odpowiedzieć na takie zdanie? W stylu burmistrza, że kłamiesz? Co wtedy zrobisz ty? To woda na młyn wojny, podobnej jaka jest w ratuszu. I ja miałbym z czymś takim sympatyzować? Nie i jako mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej ubolewam, że nasza elita ostrowska używa słownika rynsztoka i nie potrafi trzymać się zasad dyskusji.

Zasady prawa? Wielokrotnie były opisywane sytuacje patologiczne w artykułach. Fakty są faktami, a prawo prędzej czy później zostanie wyegzekwowane. Styl w jakim dochodzono do pewnych rzeczy powinien zostać zapamiętany.

Jako dziennikarz jestem daleki od sympatyzowania z kimkolwiek i o tym doskonale wiedzą wszyscy urzędujący w ratuszu, a przede wszystkim ci, którzy mieli i mają ze mną styczność.

 

Dodano: 1 października 2012 20:27, (hyby)

Według mnie to bardzo dobra inicjatywa burmistrza, choć rzeczywiście nie powinna być poddana pod głosowanie na nadzwyczajnej sesji rady miasta. Obie strony oskarżają się o nieprawidłowości w działaniu, niech więc wszystkie decyzje ponad zarząd zwykły, zostaną upubliczniane i poddane konsultacjom społecznym co spowoduje transparętność tych działań. Niech stanowiska zostaną obsadzone ludźmi wyłonionymi w jawnych konkursach, niech przetargi w spółkach miejskich bedą całkowicie jawne, wtedy my ostrowiacy sami przypilnujemy interesu miasta. Jeżeli radzie miasta i burmistrzowi chodzi tylko o dobro Ostrowi, to na najbliższej sesji ta uchwała powinna być głosowana, oczywiście po nieuchronnym odwołaniu ze stanowiska pani Sasinowskiej (w.g. mnie jednej z najbardziej kompetentnych osów w tej radzie, która uwikłana została w spór przez obie strony i na pewno nie kupiła miejsca w radzie). Niech rada i burmistrz pokażą, że nie chodzi im o obsadzanie stanowisk konkretnymi ludźmi, a ich celem jest dobro Ostrowi.
Jednak jestem pewny, że ze zmianą przewodniczącej zacznie się działanie na rzecz odwołania pana Burmistrza i przejęcia przez radę jego fotela. Jest tylko jeden problem, czy Ostrowiacy chcą takiej władzy takich ludzi, dla których najważniejsze są osobiste ambicje i prywata. Zakładam się że po przejeciu włądzy dopiero wtedy zacznie się zawłaszczanie stanowisk i przetargów. Mam tylko nadzieję, że wreszcie kształtuje się grupa ludzi obecna też tutaj na forach, która dopilnuje rzeczywistego dobra miasta. Jeszcze raz apeluję o prowadzenie dyskusji na temat problemów miasta i jego mieszkańców, znajdujmy te problemy, zastanówmy się jak je rozwiazać i wymuśmy na radzie i burmistrzu ich rozwiązywanie.

 

Dodano: 2 października 2012 15:13, (sztukmistrz)

Obecnie to bardziej jest potrzebna uchwała określająca zasady dobrej i efektywnej wsapołpracy burmistrza z radnymi i radnych z burmistrzem. Nie ma już czasu na przepychanki, najwyższy czas aby obie strony wzięły sie do wspólnej pracy. Nie wolno dopuścic aby konflikt dalej narastał bo w końcu pęknie i zostanie wielkie nic ani po radnych ani po burmistrzu. Tylko w zgodzie, poszanowaniu prawa i wzajemnym szacunku można coś stworzyć dobrego dla miasta i mieszkańców. Do zrobienia jest wiele nieutwardzonych, błotnistych czy gliniastych dróg, poPRL-owskich szarych chodników, kino i scena teatralna, lodowisko na miarę XXI wieku , żłobek i wiele , wiele innych potrzeb. Bez zgody nie będzie nic i nie ważne czy radni idą na przekór burmistrzowi czy burmistrz na przekór radnym. Liczy się tylko, że razem nię chcą współpracować, bonie ma rzeczy niemożliwych i spraw, których nie można rozwiązać. Awanturnictwo nic nie da, społeczeństwo chce ugody i nie ważne kto na ile ustąpi, obie strony powinny ustąpić.

 

Dodano: 4 października 2012 21:10, (red)

To jakieś żarty na temat poszanowania prawa? i konsultacji konsultacji?
A może trzeba zorganizować konkurs kto kogo bardziej opluje?

 

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

SALON FIRMOWY FABRYKI MEBLI FORTE S.A.

ul. Biała 1
07-300 Ostrów Mazowiecka

Mocna strona Twojego mieszkania

VeloBank - Placówka Partnerska w Ostrowi Mazowieckiej

ul. 3 Maja 74
07-300 Ostrów Mazowiecka

ŚWIAT ZAPROSZEŃ

ul. Nurska 33 (wjazd od Biegańskiego)
07-320 Małkinia Górna

Zaproszenia, firmowe kartki świąteczne i inne

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]