Plan zagospodarowania miasta przyjęty przez radnych

28 grudnia odbyła się XXXVII sesja rady miasta, na której radni podjęli między innymi uchwałę zmieniającą dotychczasowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Na obradach obecny był także dr Piotr Fogiel, który przewodniczył zespołowi tworzącemu plan.

Radni na komisji zgłosili 5 poprawek do planu zagospodarowania, które zostały przedstawione na minionej sesji rady miasta. Jedna z nich dotyczyła wniosku Lecha Godlewskiego, który chciał przekształcenia swoich działek, znajdujących się przy Zespole Szkół Nr 1, w działki o zabudowie wielorodzinnej o wysokości budynków do 12 m.

Dr Piotr Fogiel nazwał "nie najszczęśliwszym pomysłem" umiejscawianie zabudowy wielorodzinnej w pobliżu domów jednorodzinnych. Przeciwni wobec tego pomysłu byli także sąsiadujący z działką Lecha Godlewskiego mieszkańcy, którzy przybyli na sesję rady miasta.

- Mieliśmy tutaj zebranie, wszyscy wyraziliśmy zdanie - nie zgadzamy się na budownictwo wysokie - to po co uzgadniać z obywatelami jak się z ich głosem nikt nie liczy? - pytała na sesji rady miasta Janina Kempisty, mieszkająca w pobliżu spornej działki. - Poza tym to jest moja działka, została mi zabrana pod szkołę. - dodała. - Skoro szkoła z niej zrezygnowała trzeba było zwrócić w pierwszym rzędzie do właścicieli prawidłowych. - sugerowała, tak się jednak nie stało, a niepotrzebna szkole działka została przez powiat sprzedana lokalnemu deweloperowi.



- Obywatel powinien mieć prawo, my nie chcemy tam wysokiego budownictwa, nie ma tam miejsca, starczy nam szkoły i starczy nam już wszystkiego. Zostawcie nas w spokoju! - apelowała Janina Kempisty. - Było w planach budownictwo jednorodzinne, powinno zostać, po co to zmieniać? Bo ktoś przyszedł i sobie chce zmiany? - pytała.

Historia spornej działki sięga roku 2009, kiedy pomysł na wysoką zabudowę w tym miejscu został przez radę wypracowany w studium "rzutem na taśmę" - przypomniał dr Piotr Fogiel.

O odrzucenie wniosku apelował do radnych burmistrz Władysław Krzyżanowski. Radni jednak nie przychylili się ani do apeli mieszkańców i burmistrza, ani też do opinii dr Piotra Fogiel, który jednoznacznie nie popierał zabudowy wielorodzinnej w pobliżu domów jednorodzinnych. W głosowaniu nad tą poprawką 10 radnych głosowało za, 6 było przeciw, a 4 wstrzymało się. Co ciekawe, w głosowaniu brał udział także sam zainteresowany radny Lech Godlewski, popierając swój wniosek. Burmistrz zwrócił się do protokolantki by ten fakt odnotować.

Ożywiona dyskusja toczyła się także wokół działki, która znajduje się na terenie firmy ZURAD. Firma ta chce odsprzedać na niej od dawna nieużytkowane biuro. Zainteresowane kupnem jest miasto, które odnowiłoby budynek i zagospodarowało na mieszkania socjalne. Byłoby to jednak możliwe tylko wtedy, gdy fragment tej ziemi został włączony do obszaru mieszkalnego. Radni byli przeciwni takiemu rozwiązaniu uważając, że teren pod przemysł powinien takim terenem pozostać.

Mimo, że pieniądze na zakup budynku znalazły się w budżecie miasta na 2013 rok, radni nie zmienili przeznaczenia działki, na której stoi. Tym samym zakup budynku i zagospodarowanie go na mieszkania socjalne jest niemożliwy.

W sumie radni dokonali w planie zagospodarowania przestrzennego miasta 5 poprawek. Następnie cały plan został przyjęty jednogłośnie.