Nie odbyłoby się to bez uprzejmości aktualnych właścicieli fragmentu działki, na której stoi krzyż - wójta gminy Ostrów Mazowiecka Waldemara Brzostka i Jego małżonki Sylwii Brzostek. Aktualni właściciele zgodzili się na wydzielenie fragmentu (z krzyżem) z całej działki budowlanej i przejęcie jej na rzecz Miasta Ostrów Mazowiecka. Niegdyś działka ta była własnością dziadka i ojca dr Elżbiety Zofii Krzyżanowskiej (z domu Matuszewicz), żony burmistrza Władysława Krzyżanowskiego.
- Podpisanie aktu notarialnego jest chwilą przełomową i może doprowadzić do ziszczenia się "testamentu" burmistrza Ostrowi Mazowieckiej w latach 1930 - 1933 Jana Dołęgi-Zakrzewskiego, o godniejszym upamiętnieniu miejsca mordu powstańców styczniowych. - powiedział burmistrz Władysław Krzyżanowski.
Burmistrz Zakrzewski pisał o tym w swojej monografii dotyczącej okresu powstania styczniowego - Krzyż postawiony jeszcze przed pierwszą wojną światową przy posesji Jana Matuszewicza przy szosie ostrołęckiej - miał być wyrazem hołdu i czci dla tych naszych braci - co życie swe oddali w walce o wolność Narodu. Taki znak uczuć wdzięczności nie mogliśmy jawnie okazywać. Dzisiaj - gdy jesteśmy wolni, gdy uczczeniu pamięci naszych bohaterów narodowych nikt przeszkodzić nie może - wydaje się, że winniśmy się rumienić ze wstydu - że naszym powstańcom z r. 1863 dotąd nie wystawiliśmy godniejszego ich czynu pomnika - można przeczytać w monografii Jana Dołęgi-Zakrzewskiego.
Burmistrz Władysław Krzyżanowski ma plan właśnie takiego uczczenia pamięci naszych bohaterów narodowych - w tym miejscu, o czym zapewne będziemy informowali w najbliższym czasie.
Obecnie w miejscu upamiętniającym mord powstańców styczniowych, którego dokonano 19 lutego 1864 r. stoi krzyż z 1882 roku. Jest on umiejscowiony na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Elizy Orzeszkowej.
Źródło: Urząd Miasta Ostrów Maz.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.