19 lipca 2013 roku burmistrz Władysław Krzyżanowski złożył wniosek o zwołanie sesji rady miasta w trybie postanowień art. 20 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 594). Obrady nie zostały zwołane, co jest pogwałceniem prawa zapisanego w ustawie samorządowej art. 20 ust. 3 (pełna treść na dole artykułu). Przewodniczący na wniosek burmistrza ma obowiązek zwołać sesję rady miasta w ciągu 7 dni od złożenia wniosku. Ostatni dzień na zwołanie sesji minął 25 lipca.
Przypominamy, że w zaproponowanym porządku obrad znalazła się uchwała reformująca strukturę jednostek miejskich, poprzez likwidację niepotrzebnego w dzisiejszych realiach MZOJO, przez który przechodzi około 40% budżetu miasta. Wprowadzona zmiana przyniosłaby oszczędności i usprawniła działania w oświacie. Reforma proponowana jest już od 2 lat.
Przygotowano również projekt uchwały promujący wielodzietność i ułatwiający takim rodzinom dostęp do sportu, kultury i rekreacji. Rodziny wielodzietne mogłyby ubiegać się o Kartę Rodzinną, dzięki której obowiązywałyby je zniżki 50% na bilety pływalni MOSiR i komunikacji miejskiej. Karta uprawniałaby natomiast do bezpłatnego uczestnictwa w spektaklach i zajęciach organizowanych przez MDK.
W porządku obrad znalazła się także uchwała w sprawie uchylenia uchwały scalania i podziału nieruchomości. Z procedury wycofały się 4 osoby, aby mogły otrzymać zwrot wpłaconych na poczet środków, uchwała musi zostać uchylona. Pozostałe uchwały, które miały znaleźć się w porządku obrad to - udzielnie zgody na użycie herbu 29. Pieszej Pielgrzymki Łomżyńskiej na Jasną Górę i firmie Robson s.c, oraz udzielenie 100% bonifikaty MOSiRowi.
Więcej na temat uchwał można przeczytać w oddzielnym artykule -http://www.ostrowmaz.pl/619-4395547da8760-47972-p_1.htm
Burmistrz na temat niezwołania obrad
- Codziennie pracujemy dla miasta i codziennie szukamy nowych rozwiązań na polepszenie bytu Ostrowian. Mimo przerwy jaką zrobiła sobie na czas letni rada miasta, my nie możemy zrobić sobie takich wakacji. Jest wiele spraw, które wymagają szybkiego rozstrzygnięcia, jest wiele projektów nad którymi pracują urzędnicy. Takie projekty znalazły się w złożonym przeze mnie 19 lipca wniosku o zwołanie obrad. - powiedział burmistrz Władysław Krzyżanowski. - Mam nadzieję, że przewodniczący Listwon lub jego zastępcy (burmistrz nie został powiadomiony kto zastępuje w obowiązkach przewodniczącego, prawdopodobnie jest to Eugeniusz Gałązka) opamiętają się i zrozumieją, że obrady nie są zwoływane dla mnie, a dla mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej, bo to dla nich pracujemy i dla nich są te uchwały. - dodał.
Przypominamy, że rada miasta w miesiącu lipcu i sierpniu nie zaplanowała obrad. Najbliższa sesja zaplanowana jest dopiero na wrzesień.
25 lipca burmistrz złożył kolejny wniosek o zwołanie sesji, do której dołączył kolejną uchwałę. Ma ona na celu unormować sytuację na targowiskach miejskich. Czasu do zwołania obrad pozostało już zaledwie 2 dni.
Treść art. 20 ust. 3 ustawy samorządowej:
"Na wniosek zarządu lub co najmniej ? ustawowego składu rady gminy przewodniczący obowiązany jest zwołać sesję w ciągu 7 dni od dnia złożenia wniosku. Wniosek o zwołanie sesji powinien spełniać wymogi określone w ust. 1 w zdaniu drugim".
W ustawie samorządowej nie używa się słowa "sesji nadzwyczajnej". Jest to jedynie interpretacja zapisów ustawy. Należy tym samym zaznaczyć, że sesje na wniosek burmistrza nie są sesjami nadzwyczajnymi i zarezerwowanymi tylko dla sytuacji nadzwyczajnych. To zwykły tryb pracy samorządu, który w niniejszych okolicznościach jest blokowany przez przewodniczącego rady miasta.
Komentarze
Dodano: 29 lipca 2013 17:39, (marcin31)
Informacja wybitniue jednostronna. Stronnicza do bólu. Dlaczego autor nie zada sobie trudu i sanm siebie zapyta: czy burmistrz nie zna planu pracy rady? Czy przez dwa lata nie potrafił przedstawić swojego projektu radaie? Czy dlatego wywalił poprzednia kierowniczke MZOJO ( sprawa była w sądzie), a obsadził swojego czerwoniaka? Przecież to zupełne pomieszanie z poplątaniem. Je zeli miał zamiar "reformować" finanse szkół to powinien wstrzymać sie z ruchami personalnymi, bo odprawy kosztują nie jego tylko nac podatników. Zwoływanie kolejnej sesji nadzwyczajnej przekracza granice śmieszności i wracza w obszar zwyczajnego ordynarnego chamstwa. Gra z rada w kulki. A co zrobił dla mieszkańców? Gdzie jego program wyborczy? Obsadza stołki emerytami, politycznymi spadami z PSL-u i PZPR-u, a efekty? Zaraz zaczną szczekać jego kundelki. Napewno nie napisza nic o tym co zrobił, poza tym że obsadza stołki emerytami i synalkami kumpli z też czeronoskórych. A co do sesji to nie ma tam ani jednego punktu, który wymaga nadzyczajnych działań. A te są potrzebne bo miasta tonie razem z tym przygłupem!
Dodano: 29 lipca 2013 19:19, (toko131)
Szanowny Marcinie, proszę uważnie czytać. Z treści kipi pieniactwem.Burmistrz prosi o zwołanie sesji Rady Miasta w trybie ZWYCZAJNYM !!! Reszta Pańskiego komentarza, to nic nie warta treść.Z poważaniem.
Dodano: 29 lipca 2013 21:01, (a777)
Radni to też zakichane darmozjady. Jak dzieci. Nie - bo to burmistrz zwołał, na złość.
Dodano: 29 lipca 2013 21:34, (naserio)
Im bardziej rzeczowo, tym riposta bardziej pieniacka. Przy tym wszystkim rozmywa się wszelka logika. Bo zgodnie z logiką marcina burmistrz powinien złożyć wszystkie projekty na pierwszej sesji kadencji, a wtedy radni mieliby wolne na 4 lata, a nie tylko 3 miesiące wakacji. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak - burmistrz nie zwołuje sesji w celach personalnych jak to czyniła grupka radnych, swego czasu. W porządku obrad widzę pomoc rodzinom wielodzietnym, zwrot kasy dla ostrowian, bonifikata dla MOSiRu i zlikwidowanie MZOJO, co chociażby zredukuje etat dyrektorski.
Na pytanie co robi dla mieszkańców? No właśnie przedstawia mądre projekty uchwał, ale rada nie zbierze się. Wiadomo dlaczego - by później mówić, że burmistrz nic nie robi. Co gorsze, wiele osób w to wierzy. W końcu jednak w mediach zaczęły pojawiać się informacje i widać na czym to polega.
Teraz jak na dłoni widać kto tu mąci i komu zależy na tym by było źle. Mieszkańcy odwdzięczą się wam za to współmiernie do zasług...
Dodano: 29 lipca 2013 22:58, (prezes1955)
Marcin31 POPIERAM, w całości popieram!! A burmistrzowi klakierzy już naciągają fakty i przyklaskują
Dodano: 30 lipca 2013 08:37, (naserio)
Jesteście żałośni. Klakierzy, kundelki synalki... A wy kto jesteście? Byli urzędnicy, którzy zostali zwolnienie za nic nie robienie? A może płacą wam za wypisywanie bzdur, albo ktoś wam obiecał posadkę? Kim jesteście marciny i inne prezesy? Darmozjady, obiboki, czerwoni, szmaty, hitlerowcy?
Staram się zejść do waszego poziomu. Poziomu bydlęcego, na którym jakakolwiek rozmowa publiczna, nawet na takim forum spłyca się do najniższych wartości.
Stać was jedynie na obrzucanie obelgami i obrażanie. Jeszcze trafiają się tacy naiwniacy jak ja, którzy próbują z tym dyskutować, ale ile jest takich ostrowian? Jak któryś zechce mówić o tym jak jest naprawdę, to go od czerwonych nawyzywają i od dbających o swój stołek, jakby każdy piszący to co myśli (odmiennego od swojaków) to pracownik na państwowej posadzie - jako ten najgorszy element.
Jesteście dewastatorami życia publicznego. Przez takich ludzi to miasto stało się zaściankowe i wiele aspektów jego życia nie przystaje do nowoczesnych standardów. A może nie do nowoczesnych, a po prostu ludzkich i dojrzałych.
Obserwuje się scenę polityczną państwa, widzi się poziom dno i myśli, że niżej upaść w debacie publicznej nie da się. Zero konkretów, Polaków traktuje się jak bydło, którym wystarczy rzucić krzyż i mało się niepozabijają. A w Ostrowi? To co teraz wyprawia część naszego samorządu, to dno dna. Zapatrzeni na scenę polityczną chcą być jeszcze gorsi?
W samorządach nie ma miejsca na prowadzenie polityki i spełnianie osobistych chorych ambicji władzy. Zero pokory, zero oddania dla społecznego dobra. Totalne upolitycznienie rady miejskiej, metody i propaganda rodem z PRL. I chichot wzbudzają słowa o czerwonych z ust ludzi, którzy czynami mają więcej wspólnego z komunizmem niż ci, których komunistami nazywają.
Jak widzę choć jeden głos sprzeciwu wobec stosowanych metod, (nie ważne z jakiej opcji politycznej, nie ważne kogo lubi, kogo popiera) to odrobina wiary wraca. Węży to jednak nie uspokoi, będą kosać jeszcze częściej rozsierdzeni sprzeciwem wobec swoich słów. Może kiedyś ukąszą się jednak w swój własny ogon!
Dodano: 30 lipca 2013 12:45, (jadrus)
naserio czlowieku chocbys nie wiem jak sie prezyl to i tak kazdy wie jak jest !!!
Dodano: 30 lipca 2013 13:04, (naserio)
Nie każdy, ale na pewno coraz więcej osób widzi o co chodzi...
Dodano: 30 lipca 2013 20:23, Nidas (nidas)
naserio bo ci żyłka pęknie
Dodano: 30 lipca 2013 21:39, (naserio)
nidas bo ci gul wyskoczy
Dodano: 31 lipca 2013 07:24, (piotrwielki)
wreszcie na serio napisał o sobie.Gratuluję odwagi samokrytyki.Ale po takim wyznaniu ciężko Ci będzie z normalnymi.
Dodano: 31 lipca 2013 08:26, (naserio)
Gdzie takich gierek słownych uczyli, za komuny? Piotrwielki to pewnie coś w rodzaju Bolka...
Powoli aczkolwiek sukcesywnie uczę się rozmowy na waszym poziomie.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.