Dodano: 18 sierpnia 2014 10:57,
Autor: Hanna Chromińska
Pierwsze lipcowe skojarzenie - upał (takie jest odwieczne prawo natury). W palącym słońcu błyskawicznie dojrzewało zboże i owoce, schło siano, sosny ociekały żywicą, a grzyby zaskakiwały pojawiając się mimo niesprzyjających okoliczności.
Drugie lipcowe skojarzenie - bociany. Wręcz tłumy bocianów. Dorosłe były praktycznie wszędzie - w powietrzu, na dachach, latarniach, łąkach, polach... Z uwagą śledziły postępy prac rolniczych i zjadały wszystko, co znalazło się w zasięgu dzioba. Bocianiątkom w gniazdach robiło się coraz ciaśniej i coraz głodniej, aż wreszcie decydowały się na samodzielność. Dla wielu z nich niewprawne loty kończyły się kraksami i kontuzjami. Te. które miały szczęście w nieszczęściu, dostawały drugą szansę w ptasim azylu.
REKLAMA
Z gniazd wyfrunęły także jaskółki (oknówki i brzegówki), sikorki, jerzyki, pokląskwy, dudki i mnóstwo innego ptasiego drobiazgu. Czajki zaczęły łączyć się w coraz większe stada i trenować przed odlotem (już? przecież mamy dopiero środek lata...).
Na polach robi się pusto, na łąkach kolejne sianokosy - bogactwo kwiatów trwa głownie w ogródkach działkowych. Na wypielęgnowanych rabatkach kwiatowy zawrót głowy - kształty, odcienie i zapachy zmieniają się wraz z porą dnia. Fantazyjne kształty przybierają czasem nawet warzywa...
Z perspektywy lipca czerwiec wygląda jak młodszy brat bliźniak - rozpoczął się na bogato i tak trwał przez całe 30 dni (i przez noce pachnące jaśminem).
Początek maja należy uznać za falstart - zamiast aromatu grillowanych mięs powietrze wypełniła wilgoć i odgłos kropli deszczu efektownie rozpryskującego się na wszystkie strony. A potem było jak w przysłowiu o kwietniu - trochę zimy, trochę lata.
Tegoroczny kwiecień rozpoczął się skromnie i spokojnie, ale wkrótce postanowił przypomnieć skąd się wzięła jego nazwa i pokazał na co go stać. Rośliny duże i małe w szalonym tempie rozkwitały, gdzie tylko mogły.
Komentarze
Brak komentarzy
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.
UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników
oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci
urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności.
[Zamknij]
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.